Robert Balcke (17.02.1880 - 21.08.1945)
Świebodzińska Gazeta Powiatowa
Wydanie Nr 07-08 [175-176] lipiec-sierpień 2006 r.
Robert Balcke - Malarz ze Świebodzina
Rynek z podcieniami w Świebodzinie, ok. 1910, olej, płótno, 73 x 54 cm.
Zbiory Muzeum Regionalnego w Świebodzinie.
W czasie wakacji Muzeum Regionalne w Świebodzinie zaprasza na wystawę prac malarza wywodzącego się z przedwojennego Świebodzina. Jest to wyjątkowa okazja podziwiania obrazów tego artysty nie tylko ze zbiorów naszego Muzeum, ale także z Muzeum w Międzyrzeczu oraz osób prywatnych. Postać Roberta Balcke należy do wyjątkowych w historii miasta, bowiem to właśnie na jego płótnach został uwieczniony klimat Świebodzina i okolic w I połowie XX w. Artysta z zamiłowaniem malował okoliczne pejzaże, widoki rynku, sceny z życia miasta.
Targ na rynku w Świebodzinie, ok. 1920, olej, sklejka, 73 x 57 cm.
Zbiory Muzeum Regionalnego w Świebodzinie.
Urodził się w Świebodzinie w 1880 roku, mieszkał w domu przy obecnej ul. Kilińskiego. Rodzina Balcke należała do najstarszych w mieście, XVII-wieczne kroniki odnotowują pod tym nazwiskiem m.in. zamożnych sukienników. W końcu XIX wieku przedstawiciele tej rodziny należeli do elity miasta. Robert Balcke wcześnie stracił ojca, matka prowadziła sklep z odzieżą męską. Talent chłopca docenił właściciel majątku w Smardzewie, którego pomoc finansowa umożliwiła młodemu artyście odbycie profesjonalnych studiów malarskich na Akademiach Sztuki w Berlinie i Düsseldorfie.
Po studiach otworzył w Świebodzinie atelier, malował dużo portretów, a także ulubione pejzaże oraz sceny z życia miasta. W 1912 roku przeniósł się do Berlina-Spandau i dalej prowadził pracownię malarską. Z rodzinnym miastem nadal utrzymywał żywe kontakty spędzając tu wakacje. Po I wojnie światowej odbył artystyczną podróż do Włoch, która znacząco wpłynęła na jego malarstwo.
Krajobraz górski, ok. 1930, Włochy, olej, płótno, 48,5 x 56 cm.
Własność prywatna.
W 1945 roku przewiózł swoje obrazy z Berlina do Świebodzina mając nadzieję na ocalenie ich z wojennej pożogi, niestety, tutaj uległy one w większości zniszczeniu.
Pejzaż ze Świebodzina, 1924, olej, deska, 103 x 136 cm.
Zbiory Muzeum Regionalnego w Świebodzinie.
Artysta zmarł 21 sierpnia 1945 roku. Dziś obrazy Roberta Balcke obecne są na rynku antykwarycznym europejskim i polskim, a w 2004 roku jedna z berlińskich galerii prezentowała jego prace w ramach wystawy „Impresjonizm w Berlinie". Ekspozycja w Muzeum Regionalnym prezentuje prace z różnych okresów twórczości, w tym z podróży do Włoch oraz interesujące, dużych rozmiarów płótno z tematem sakralnym.
Danuta Miliszewska
Robert Wilhelm Gustaw Balcke urodził się 17 lutego 1880 roku w Świebodzinie. Był synem kupca Gustawa Balcke i Anny z domu Fritsch. Rodzina mieszkała w kamienicy przy ul. Herrenstrasse 4 (ob. ul. Kilińskiego), gdzie na parterze Anna Balcke prowadziła sklep z odzieżą męską. Nazwisko Balcke należało do znamienitych i najstarszych w mieście - odnotowywani w XVII-wiecznych kronikach mieszczanie, szczególnie zasłużyli się dla rozwoju lokalnego sukiennictwa, wielu z nich w późniejszym okresie kładło podstawy pod rozwój przemysłu w Świebodzinie.
Wcześnie rodzice dostrzegli talent syna, którego ulubionym zajęciem już w dzieciństwie było rysowanie zaułków miasta oraz jego mieszkańców pochłoniętych codziennymi pracami. Śmierć ojca w 1892 roku wstrząsnęła rodziną, jednak malarskie zamiłowania Roberta były nadal rozwijane. Bystre oko oraz wprawną rękę zauważył i docenił Fritz Fuss, właściciel majątku w Smardzewie, który objął chłopca mecenatem, umożliwiając mu m.in. odbycie profesjonalnych studiów malarskich.
W wieku 19 lat Robert Balcke udaje się do Berlina w celu podjęcia nauki w tamtejszej Akademii. Uczelnia ta u schyłku XIX wieku była instytucją zachowawczą, hołdującą zasadom akademizmu. Robert Balcke, zgodnie z akademickim kanonem, studiował tu przede wszystkim idealistyczne malarstwo historyczne, pejzaż oraz portret. Duży nacisk w akademickim kształceniu kładziono na perfekcyjne opanowanie techniki malarskiej i stronę formalną dzieła. W ten sposób zdobył on tu solidne podstawy warsztatowe, przede wszystkim z zakresu malarstwa olejnego - głównej techniki, w której powstawały jego obrazy.
Następnym etapem kształcenia były studia na Akademii w Düsseldorfie, gdzie R. Balcke kontynuował naukę w klasie mistrzowskiej. Wybór tej uczelni zapewne nie był przypadkowy, bowiem właśnie tutaj obecne były tradycje poszukiwań zmierzających ku realizmowi, doceniano także malarstwo rodzajowe i pejzaż. Uczelnia ta po 1900 roku przeżywała swój rozkwit dzięki otwarciu się na nowe kierunki i poszukiwania w sztuce, a wśród wykładowców byli także przedstawiciele ówczesnej awangardy. Jednak Balcke przyjechał tu z zamiarem doskonalenia tradycyjnego malarstwa. Trafił najpierw do pracowni A. Kampfa, jednego z ostatnich reprezentantów düsseldorfskiej szkoły malarstwa historycznego, poznając m.in. tajniki tworzenia fresków. Następnie poświęcił się studiowaniu malarstwa religijnego pod kierunkiem profesorów A. Hertela i E. von Gebhardta. Szczególny wpływ wywarł na niego drugi z mistrzów, uznany i ceniony artysta religijny. E. von Gebhardt w swojej twórczości odwoływał się przede wszystkim do wielkich indywidualności włoskiego renesansu, zafascynowany był także malarstwem niderlandzkim. Pod wpływem swego profesora R. Balcke namalował w 1904 roku dużych rozmiarów płótno z tematem Ukrzyżowania Chrystusa. Obraz odniósł sukces, zachwyciła się nim cesarzowa Augusta Wiktoria, która podkreślała przede wszystkim niesamowitą sugestywność przedstawienia i ostatecznie zakupiła obraz dla kościoła w Gratz.
Bei der Obstfrau
Własność prywatna.
W okresie studiów, podczas wakacyjnych pobytów w rodzinnym mieście, Robert Balcke powracał do swoich ulubionych tematów, malował pejzaże okolic Świebodzina, Szczańca, Smardzewa, Ołoboku, a także Wilkowo, Żółków (obecnie w granicach miasta). Powstawało wiele scen z życia Świebodzina - na targach, w warsztatach, sklepach, gospodach, podczas zabaw i festynów strzeleckich. Przedstawiał także ludzi w trakcie wycieczek i w miejscach wypoczynku, m.in. w okolicy Świebodzina, w popularnym wówczas miejscu zwanym Johannistal (dziś już nie istnieje).
Po powrocie ze studiów, w 1905 roku przebudował dom rodzinny sytuując w nim pracownię malarską. W tym czasie intensywnie pracował, wykonywał wiele portretów osób cenionych w mieście i okolicy, m.in. burmistrzów miasta oraz właścicieli majątków, trafnie podkreślając indywidualizm postaci. Nadal wierny był swoim ulubionym tematom pejzażowym i rodzajowym. Szczególnie chętnie malował targi na rynku w Świebodzinie, powielane potem przez niego w wielu wariantach. Artysta był świadkiem zmian architektonicznych w obrębie rynku, kiedy to w początkach XX wieku charakterystyczna niegdyś zabudowa podcieniowa ustępowała miejsca nowoczesnym kamienicom. Znane są jego liczne ujęcia szeregu drewnianych domów podcieniowych pierzei północnej, z których zaledwie kilka przetrwało do czasów II wojny światowej. O popularności tego motywu świadczy także fakt, że obrazy te chętnie reprodukowane były na kartach pocztowych.
Rynek w Świebodzinie, ok. 1910, olej, płótno, 70 x 75 cm.
Zbiory Muzeum w Międzyrzeczu.
Jego prace publikowała ogólnoniemiecka prasa. W 1911 roku czasopismo „Gartenlaube" ogłosiło konkurs pn. „Niemieckie życie duchowe w sztuce", w którym obraz R. Balcke pt. „Uroczystość urodzinowa w lesie" zdobył pierwszą nagrodę. Praca przedstawiała rodzinę pijącą kawę oraz grających muzyków w znanym wówczas miejscu lasu miejskiego, tzw. „Kaffeplatz" z leśniczówką wśród starych buków. Obraz ten był następnie wielokrotnie publikowany w różnych magazynach ilustrowanych.
Od 1912 roku artysta mieszkał w Berlinie-Spandau. W tym okresie zajmował się między innymi tworzeniem ilustracji książkowych do poczytnych powieści. W 1928 roku namalował na zamówienie magistratu wielką panoramę Spandau.
Prace Roberta Balcke zdobywały uznanie także na rynku brytyjskim i amerykańskim. W 1913 roku Galeria Dore z Londynu zorganizowała objazdową wystawę malarską, prezentując m.in. obrazy olejne, akwarele oraz rysunki R. Balcke.
Do czasów I wojny światowej jego obrazy odznaczały się akademickim charakterem i powściągliwą kolorystyką. Po wojnie udaje się w artystyczną podróż do Włoch. Słoneczna Italia odkryła przed nim uroki światła i koloru. Odtąd obrazy rozjaśniają się, nabierają blasku i barwy. Sposób malowania staje się swobodniejszy, szybko rejestruje chwilowe wrażenia barwne i świetlne. Niewątpliwie Italia z bogactwem wspaniałych zabytków i kolorystycznym malarstwem, wywarła ogromny wpływ na ukształtowanego już artystę. Podczas pobytu we Włoszech powstało wiele pejzaży oraz widoków miast pełnych ulicznego gwaru, skąpanych w słońcu.
Robert Balcke do końca życia utrzymywał żywe kontakty z rodzinnym miastem, spędzał tu swoje wakacje. W 1935 roku w ramach obchodów jubileuszu Świebodzina w ratuszu zorganizowana została wystawa malarska, na której prezentowano obrazy lokalnych artystów. Dużą część stanowiły pejzaże, malarstwo rodzajowe i portrety R. Balcke. Następna ekspozycja prac malarza miała miejsce w 1937 roku w Heimatmuseum, gdzie pokazano m.in. portrety znanych postaci oraz krajobrazy: "Aleja wierzb w Ojerzycach", "Brzozy na wrzosowisku", "Domy w Sprewaldzie", "Święto majowe", "Orka wołami w okolicach Lubinicka".
W 1945 roku artysta przywiózł swoje prace z Berlina do Świebodzina, mając nadzieję na ocalenie ich z wojennej pożogi. Niestety, właśnie tutaj większość z nich uległa rozproszeniu i zniszczeniu. Robert Balcke zmarł 21 sierpnia 1945 roku w swoim domu przy Schönwalder Strasse 80 w Spandau.
Twórczość Roberta Balcke jest dziś znana fragmentarycznie, jednak to co o nim wiemy pozwala stwierdzić, że był utalentowanym malarzem, który znacząco wzbogacił środowisko kulturalne dawnego Świebodzina. Gros jego płócien powstawało z zamiłowania do rodzinnego miasta i okolicznych krajobrazów. Dla współczesnych są one zapisem minionej epoki. Obrazy Roberta Balcke cieszą się nadal powodzeniem na europejskim oraz polskim rynku antykwarycznym, a w 2004 roku jedna z berlińskich galerii prezentowała prace malarza w ramach wystawy „Impresjonizm w Berlinie".
Muzeum Regionalne w Świebodzinie