LUBUSKIE MATERIA£Y KONSERWATORSKIE
ROK 2011, tom 8
Historia przemian zewnêtrznego wygl±du budynku ratusza w ¦wiebodzinie na podstawie zachowanych ¼róde³ ikonograficznych
Ryszard ¯ankowski
Dyplomowany konserwator malarstwa i rze¼by polichromowanej
Podczas poszukiwañ materia³ów ikonograficznych, dokumentuj±cych wygl±d po³udniowej strony ratusza ¶wiebodziñskiego, w którym na parterze zachowa³y siê cenne dekoracje malarskie[1], zetkn±³em siê z interesuj±cym zbiorem historycznych wizerunków tego budynku i miasta. ¦wiebodzin pod tym wzglêdem jest miejscowo¶ci± uprzywilejowan± posiadaj±c tak niezwyk³± dokumentacjê, gotow± do wszechstronnego, historycznego wykorzystania. Jak siê zdaje, na istnienie tego zbioru nie zwrócono jak dot±d znaczniejszej uwagi w publikacjach i nie posiada on chyba swojego naukowego opracowania porównawczego. Niniejszy komunikat nie pretenduje do wyczerpania tematu pod tym wzglêdem. Jest prezentacj± kilku uwag i spostrze¿eñ, jakie kontakt z materia³ami ¼ród³owymi spowodowa³ w trakcie ich analizy.
Przeprowadzaj±c, wspólnie z ¿on± Danut± ¯ankowsk±, badania konserwatorskie malowide³ w pomieszczeniach po³udniowego traktu, by³em ciekaw wygl±du zewnêtrznego tej czê¶ci budowli z uwagi na to, ¿e wygl±d elewacji ³±czy siê z wnêtrzami poprzez otwory architektoniczne, to jest okna i wej¶cia. Dawna ikonografia bywa w takich przypadkach pomocna, choæby podczas badania problemu zmian w lokalizacji tych otworów, a wiêc przy próbie okre¶lenia, jak dalece pierwotnym jest zastany system do¶wietlenia wnêtrz poprzez otwory okienne, a tak¿e system komunikacji zewnêtrznej. I rzeczywi¶cie, omawiane otwory architektoniczne w ratuszu uleg³y przekszta³ceniom. Zmiany te dotycz± okien tzw. Sali Gotyckiej[2] i jej podwie¿owego aneksu, bowiem w stosunku do stanu wyj¶ciowego zosta³y one powiêkszone, niektóre z nich przesuniête na osiach za¶ okienko w aneksie wie¿owym po prostu zamurowane. Skutki tych dzia³añ widoczne s± dzi¶ we wnêtrzu sali w postaci znacznych przekuæ muru w pierwotnych wnêkach okiennych, przez co uzyskano malowniczy, choæ konstrukcyjnie i wizualnie niepokoj±cy efekt sko¶nie podciêtych i bulasto ociosanych naro¿ników o¶cie¿y wnêk, zw³aszcza w czê¶ci po³udniowo-zachodniej pomieszczenia. Przede wszystkim jednak dawne rysunki i archiwalne fotografie zachowa³y informacjê o istnieniu do I po³owy XX wieku po³udniowego wej¶cia do ratusza oraz o funkcji jednego z pomieszczeñ badanego traktu, które przez stulecia musia³o spe³niaæ rolê sieni.
Omawiane ¼ród³a ikonograficzne mo¿na podzieliæ zasadniczo na dzie³a graficzne i dokumenty fotograficzne.
Naturalnie, fotografii jest o wiele wiêcej, choæ nale¿y od razu stwierdziæ, ¿e miasto i jego ratusz zosta³y po raz pierwszy utrwalone na materiale ¶wiat³oczu³ym stosunkowo pó¼no, bo dopiero pod koniec XIX wieku - przynajmniej na pochodz±ce z tego okresu najwcze¶niejsze materia³y natrafi³em podczas pobie¿nie przeprowadzonej kwerendy. Ogromny zbiór zdjêæ w postaci starych pocztówek zgromadzi³o chwalebnie ¶wiebodziñskie Muzeum Regionalne, s± one stopniowo digitalizowane i czê¶ciowo dostêpne w Internecie czy w sukcesywnie ukazuj±cych siê tematycznych publikacjach tej placówki.
¬ród³a graficzne s± du¿o skromniejsze, nie mniej cechuje je ró¿norodno¶æ ujêæ i technik wykonania.
Ilustracja 1.
Panorama miasta ¦wiebodzina, rycina w dziele Brauna i Hogenberga Civitates orbis terrarum, datowanym pomiêdzy latami 1572-1618. Ostatnio (w 2008 r.) B. Czechowicz, na podstawie przes³anek historycznych, zaproponowa³ okre¶lenie czasu powstania matrycy do ryciny na czas krótko przed 1594 r. i raczej na pewno nie pó¼niej ni¿ 1602 r. Rycina jest najwcze¶niejszym, historycznym, zachowanym widokiem miasta, a tym samym i ratusza.
Podzbiór ten rozpoczyna siê mocnym akcentem, który stanowi graficzny, wykonany w technice miedziorytu, znakomity widok (a w³a¶ciwie plan) miasta w perspektywie z lotu ptaka ze znanego dzie³a Georga Brauna i Franza Hogenberga Civitates orbis terrarum (il. 1, 2, 3). Nasze miasto znalaz³o siê w ekskluzywnym gronie miast, wyró¿nionych zaszczytn± obecno¶ci± na kartach atlasu z widokami i opisami 530 miast europejskich, wydawanego w Kolonii w sze¶ciu tomach w latach 1572-1618. Widok ¦wiebodzina zawarty jest w tomie V, wydanym w 1598 roku. Niedawne badania wroc³awskiego historyka sztuki B. Czechowicza[3] wskazuj±, ¿e ze wzglêdu na opisuj±ce miasto i jego sytuacjê polityczn± napisy i herby, miedzioryt móg³ powstaæ przed rokiem 1594. Zwa¿ywszy na proces powstawania ryciny nale¿y pamiêtaæ, ¿e pracê przy miedzianej matrycy musia³o poprzedziæ studium miasta z natury, czyli wys³annik wydawcy musia³ do Swibuschina przybyæ, przestudiowaæ topografiê miasta i przetworzyæ j± na wizjê w niezwyk³ej perspektywie, technicznie nieosi±galnej w owym czasie w rzeczywisto¶ci. Czechowicz sugeruje za M. Nowackim[4], ¿e rytownik móg³ mieæ u³atwione zadanie, poniewa¿ jakie¶ rysunki i plany miasta powsta³y wcze¶niej, w ¶lad za decyzj± stanów ¶l±skich o uczynieniu z miasta twierdzy wobec przewidywanego wtedy zagro¿enia tureckiego. ¦l±ski badacz sugeruje ponadto, ¿e sztych zaopatrzony w opisie tekstowym i heraldycznym w tre¶ci zwi±zane ze starost± i panem zastawnym ¦wiebodzina - Maxymilianem von Knobelsdorfem, móg³ powstaæ z jego inicjatywy. By³ on szambelanem królewskim, chor±¿ym i radc± dworu arcyksiêcia Ferdynanda, za¶ w 1587 r. zosta³ deputowanym szlachty Ksiêstwa G³ogowskiego na sejm ¶l±ski we Wroc³awiu. Rycina, któr± zawiera omawiany atlas by³a te¿ powielana w postaci lu¼nych arkuszy, równie¿ w wersji kolorowanej akwarel±. Taki barwny egzemplarz jest od niedawna w³asno¶ci± ¶wiebodziñskiego Muzeum, nabyty dziêki hojno¶ci miejscowych sponsorów.
Ilustracja 2.
Fragment il. 1, widok bry³y ratusza od pó³nocnego wschodu. Budynek jest po odbudowie i rozbudowie po zniszczeniach wywo³anych po¿arem w 1541 roku. Posiada ju¿ trzy trakty, schodkowe szczyty i dwie wie¿e. Wie¿a pó³nocna, starsza, zwieñczona jest spiczastym he³mem z czterema trójk±tnymi naczó³kami u podstawy. Wie¿a po³udniowa zakoñczona jest p³ask± platform± z balustrad±. Bry³a tej wie¿y ma niezwyk³±, zdwojona formê. Przylega do niej od pó³nocnego wschodu „naro¶l" w postaci zachowanej do dzi¶, osobnej klatki schodowej, prowadz±cej na platformê w³a¶ciwej wie¿y, wy¿sza od niej i nakryta kopulastym, niewielkim he³mem, zwieñczonym metalow± ozdob± lub wiatrowskazem (chor±giewka?, cesarski orze³?). Do elewacji zachodniej ratusza przylega przybudówka mieszcz±ca wagê miejsk± na we³nê, do przyziemia ¶ciany pó³nocnej ratusza dobudowano kramy kupieckie, za¶ przybudówka przy wschodniej ¶cianie pó³nocnego traktu mog³a byæ zewnêtrzn± klatk± schodow±.
Na planie, w centrum miasta widzianego od pó³nocnego wschodu, znajduje siê rynek z ratuszem. Jest to najwcze¶niejszy zachowany wizerunek tego budynku, ukazanego w pó³ wieku po rozbudowie o po³udniowy trakt i po³udniow± wie¿ê.
Ilustracja 3.
Fragment il. 1., ukazuj±cy ¶wiebodziñski zamek. Przy ¶cianie pó³nocnej g³ównej bry³y zamku zwracaj± uwagê dobudowane, dwubiegowe, zewnêtrzne schody, os³oniête pulpitowym daszkiem. Forma tych schodów jest identyczna ze schodami wiod±cymi do sieni po³udniowego traktu ratusza, ukazanymi na osiemnastowiecznych rysunkach Wernera (patrz dalej, il. 6 i 8). Przypuszczalnie wiêc schody ratuszowe pochodz± z tego samego czasu co zamkowe.
Kolejny widok miasta zawiera du¿y obraz olejny przechowywany w Muzeum Regionalnym w ¦wiebodzinie (il. 5), dok±d trafi³ ze ¶ciany jednej z du¿ych sal ratuszowego pierwszego piêtra[5]. Kompozycja tej panoramy przypomina ujêcie z atlasu Brauna. Obraz zaopatrzony jest w napisy, które s³u¿± nam m. in. do datowania dzie³a, ale jednocze¶nie zawieraj± informacje sprzeczne, lub nie daj±ce siê wyja¶niæ w prosty sposób bez dalszych badañ. Datê powstania obrazu precyzuje zaznaczenie w opisie budynku wagi na we³nê, przeniesionej sprzed ratusza w 1728 roku[6]. Napis na banderoli zawiera te¿ tytu³ obrazu wyja¶niaj±cy, ¿e ogl±damy na nim cesarsko-królewskie miasto ¦wiebodzin, ukazane w stanie rozkwitu po 1618 r.[7] By³by wiêc obraz wzorowan± na ujêciu z szesnastowiecznego sztychu Hogenberga osiemnastowieczn± wedut±, zamówion± zapewne w celach reprezentacyjnych i propagandowych (mo¿e z powodu nostalgii za dawn±, ¶wietniejsz± przesz³o¶ci±?) przez niewiadomego fundatora (Radê miejsk±?). Nie wiemy jednak dlaczego w napisie okres pomy¶lno¶ci miasta wyznaczono na czas „po 1618", bowiem rok ten by³ pocz±tkiem wojny trzydziestoletniej, brzemiennej w tragiczne skutki równie¿ dla ca³ego ¦l±ska, a zatem i dla ¦wiebodzina.
Ilustracja 5.
Fragment obrazu z panoram± ¦wiebodzina, powsta³ego po roku 1728, ukazuj±cy widok ratusza od pó³nocnego wschodu, podobnie jak u Brauna i Hogenberga. Obraz jest frapuj±cym obiektem historycznym o okre¶lonej ikonografii i stylistyce, zawieraj±cym równie¿ napis. Tre¶æ napisu sugeruje, ¿e mamy tu do czynienia z dzie³em malarstwa historycznego, bowiem ogl±damy wyobra¿ony portret miasta sprzed ponad stu lat, „w okresie jego najwiêkszego rozkwitu po 1618 roku".
Aby w pe³ni oceniæ warto¶æ tego ¼ród³a, nale¿y poddaæ obraz szczegó³owym badaniom konserwatorskim, bowiem ju¿ przy pobie¿nej obserwacji daje siê zauwa¿yæ wiele miejsc rekonstruowanych na kitach za³o¿onych w partiach ubytków warstwy malarskiej i zaprawy.
O ile w kompozycji widoku miasta widzimy zale¿no¶ci od panoramy z Civitates Orbis Terrarum, to w budynku ratusza na tym osiemnastowiecznym obrazie daj± siê zauwa¿yæ nowe szczegó³y, wskazuj±ce chyba na próbê odwzorowania rzeczywistego stanu budynku. Chodzi tu o most pomiêdzy wie¿ami oraz o brak he³mu ma pó³nocnej wie¿y, a wiec o elementy wygl±du budynku z czasu po po³owie XVII wieku. Jednocze¶nie widzimy na obrazie szereg niedostatków formalnych, uogólnieñ malarskich, wynikaj±cych z braków warsztatowych u autora lub z przyjêtej konwencji wykonawczej. Np. nietrafnie pokazano aspekt pó³nocno-wschodniego wygl±du wie¿y po³udniowej, bez wyodrêbnionej klatki schodowej, przez co jej he³m umieszczono na osobnym „kiosku" na platformie wie¿y. Trudno rozstrzygn±æ, czy faliste, barokowe formy krawêdzi szczytów budynku oraz przy- i nadbudówek ratusza (zwraca uwagê obecno¶æ facjaty ze szczytem nad zachodni± parti± pó³nocnej ¶ciany budynku), s± jedynie wyrazem nadmiaru inwencji malarza, który w podobne szczyty zaopatrzy³ kilka innych budowli miasta. Warto bowiem zauwa¿yæ, ¿e zaznaczono na malowanej weducie równie¿ kilka szczytów schodkowych, a wiêc takich, jakie maj± budynki udokumentowane na wcze¶niejszej panoramie z dzie³a Brauna. Czy¿by wiêc pokazano na obrazie rzeczywi¶cie istniej±ce szczyty barokowe, uformowane podczas odbudowy ratusza i miasta po zniszczeniach wojny 30-letniej, za¶ pó¼niej rozebrane z powodu z³ego stanu technicznego?
Ilustracja 4.
Wizja wygl±du zachodniej elewacji ratusza ok. I po³. XVII wieku (rys. Ryszard ¯ankowski). Widoczne s± wie¿e z he³mami, wej¶cie przy po³udniowej elewacji, pó³nocne kramy, zachodni budynek wagi na we³nê oraz pomost pomiêdzy wie¿ami. Wygl±d przybudówki wagi ukazano w oparciu o rysunki Wernera (patrz dalej). Byæ mo¿e he³my wie¿ zosta³y zniszczone zanim wybudowano pomost, jednak wszystkie te elementy po³±czono w jednym rysunku, aby pokazaæ malowniczo¶æ dawnej bry³y i sylwety budynku, której w takim ujêciu nie zarejestrowano w przesz³o¶ci na ¿adnej rycinie.
Pomimo gloryfikuj±cego akcentu w napisie, budynek ratusza odnajdujemy ju¿ bez he³mu na pó³nocnej wie¿y, za to z pomostem, zbudowanym pomiêdzy wie¿ami po zakoñczeniu wspomnianego okresu wojennego.
Ilustracja 6.
Widok ratusza w ¦wiebodzinie na rysunku F. B. Wernera z oko³o 1750 roku. Werner, w tym i nastêpnych rysunkach, ukazuje po raz pierwszy historyczny wygl±d budynku od strony po³udniowej. Widoczna jest tu wyra¼nie przybudówka wagi na we³nê pomiêdzy obiema wie¿ami zachodniej elewacji. Bezhe³mowe ju¿ wie¿e posiadaj± wyra¼nie zaznaczon± konstrukcjê (np. w po³udniowej wie¿y dolne kondygnacje maj± rzut kwadratu, górne - wieloboczny), za¶ pomiêdzy nimi ukazano most na arkadzie, z balustrad±. Przy po³udniowej elewacji, opiêtej pilastrami, widzimy schody prowadz±ce do sieni w po³udniowym trakcie. Krawêdzie szczytów s± proste. Odnosi siê wra¿enie, ¿e budynek nakrywaj± dwa a nie trzy dachy, z których wy¿szy, pó³nocny, rozpo¶ciera siê nad ¶rodkowym i pó³nocnym traktem. Taki stan zdaj± siê dokumentowaæ ¼ród³a ikonograficzne do przebudowy ratusza w po³owie XIX w. (il. 7-13).
Ciekawostk± s± szachulcowe szczyty domów przy rynku, z wyra¼nie pokazanymi podcieniami w pierzei pó³nocnej.
Nastêpne widoki miasta i ratusza (il. 6, 7, 8, 9) to owoce talentu i pracowito¶ci niezmordowanego ilustratora i portrecisty miast europejskich, wiejskich rezydencji, pa³aców, ko¶cio³ów i klasztorów ¶l±skiego rysownika Friedricha Bernharda Wernera z oko³o po³owy XVIII wieku.[8]
Ilustracja 7.
Widok ratusza w ¦wiebodzinie na rysunku F. B. Wernera z oko³o 1750 roku. Powiêkszony fragment po³udniow0-zachodniej panoramy miasta.
Zapewne znaj±c rycinê Brauna i Hogenberga, autor ten rysuje tuszem i koloruje akwarel± widok miasta z lotu ptaka tym razem od po³udniowego zachodu. Werner jest równie¿ autorem pierwszej horyzontalnej panoramy miasta, w widoku od po³udniowego wschodu. Jego dzie³em te¿ jest pierwszy rysunek, którego wy³±cznym tematem jest ¶wiebodziñski ratusz i to w aspekcie dla mnie najbardziej interesuj±cym, bo w ujêciu od po³udnia. To w³a¶nie z rysunków Wernera dowiedzieli¶my siê, jak wygl±da³a w jego czasach (ok. 1750 r.) po³udniowo-zachodnia elewacja ratusza z oknami sal, w których ostatnio odkryto istnienie szesnastowiecznych dekoracji ¶ciennych. Jedynie na rysunkach Wernera udokumentowano istnienie i pierwotn± formê wej¶cia do po³udniowej sieni ratusza, ze schodami i daszkiem podobnymi do schodów przy pó³nocnej elewacji jednego z budynków miejscowego zamku ksi±¿êcego.
Ilustracja 8.
Widok budynku ratusza od po³udniowego zachodu, na fragmencie panoramy miasta z lotu ptaka F. B. Wernera z ok. 1750 r. Aspekt podobny do tego z il. 6. Zwraca uwagê widoczny naro¿nik przybudówki z daszkiem, wystaj±cy zza lewej krawêdzi pó³nocnej wie¿y, ponad przybudówk± wagi na we³nê, obok czerwonej cyfry „5", któr± w opisie zaznaczono budynek ratusza. Prawdopodobnie jest to naro¿nik ³aw kupieckich, przylegaj±cych do ratusza od pó³nocy. Wygl±d tych ³aw jest odmienny od wygl±du zarejestrowanego na rycinie w dziele Brauna i Hogenberga oraz na obrazie olejnym z I po³owy XVIII wieku. £awy przetrwa³y w tym kszta³cie prawdopodobnie do po³owy XIX wieku, bowiem utrwalono ich podobny wygl±d na kopii obrazu (il. 10), ukazuj±cej ratusz w okresie æwieræwiecza pomiêdzy dat± rozebrania wie¿y pó³nocnej a przebudow± w po³owie XIX wieku.
Ilustracja 9.
Panorama miasta z ok. 1750 r. F. B. Wernera.
Kolejnym ¼ród³em w naszym zestawieniu jest kopia olejna monografisty H. K. z 1930 roku (il. 10, 11), przedstawiaj±ca nieznany orygina³ z wyobra¿eniem rynku ze stoj±cym po ¶rodku ratuszem, w widoku od zachodu (w zbiorach Muzeum Regionalnego w ¦wiebodzinie). Zaginiony pierwowzór powsta³ po 1827 r. (data rozebrania pó³nocnej wie¿y) i przed podjêciem przebudowy ratusza w koñcówce lat 50-tych XIX w.
Ilustracja 10.
Wygl±d ratusza od zachodu, z widoczn± w skrócie sze¶cioosiow± elewacj± po³udniow±, ju¿ po rozebraniu w 1827 roku pó³nocnej wie¿y Stra¿niczej, jeszcze z budami kramów przy pó³nocnej ¶cianie i przed przebudow± budynku w latach 50-tych XIX wieku, na kopii z niezachowanego obrazu, pochodz±cej z 1930 roku, podpisanej inicja³ami „H.K.". Obraz móg³ powstaæ raczej bli¿ej po³owy XIX wieku, poniewa¿ tynk na czê¶ci elewacji uformowanej po rozebraniu wie¿y zd±¿y³ ju¿ lokalnie odpa¶æ. Dziêki porównaniu z rysunkami Wernera widzimy, ¿e w okresie blisko 100 lat zmianie uleg³ rodzaj schodów prowadz±cych do wysoko po³o¿onego po³udniowego wej¶cia. S± to teraz proste drewniane a¿urowe schody zaopatrzone obustronnie w porêcze, dostawione sko¶nie do progu szerokiego otworu drzwiowego - bramy zamkniêtej ³ukiem odcinkowym. Widoczne s± te¿ okna salki na parterze wie¿y, w tym nieistniej±ce ju¿ dzi¶ okienko w po³udniowej jej ¶cianie na rysunkach Wernera zas³oniête przybudówkami wagi na we³nê.
Ilustracja 11.
Fragment il. 10, widoczny kszta³t zamkniêcia po³udniowego otworu wej¶ciowego oraz lekkie drewniane schodki, prowadz±ce do po³udniowej sieni, zbudowane w miejsce rozebranej konstrukcji, prawdopodobnie z XVI stulecia, udokumentowanej na rysunkach Wernera. W po³udniowo-wschodnim naro¿niku obecna ju¿ przypora, któr± podparto ¶cianê w celu ustabilizowania konstrukcji tego fragmentu budynku.
Obraz jest wiêc cennym portretem ratusza, sporz±dzonym w ostatnich latach trwania elementów pierwotnej bry³y i elewacji. Malarz, w przeciwieñstwie do Wernera, szkicuj±cego w notatniku po¶piesznie swe niezliczone miasta, móg³ siedzieæ przy sztalugach na tyle d³ugo, aby oddaæ niuanse zakamarków formy budynku i zarejestrowaæ m. in. odpadaj±ce tynki. Dziêki temu anonimowemu arty¶cie dostrzegamy wygl±d elewacji wie¿y, z zakratowanymi okienkami i p³askimi gzymsami opinaj±cymi jak metalowe obrêcze dwucz³onowy korpus: u do³u czworoboczny, wy¿ej przechodz±cy w o¶miobok. Widzimy te¿ tarczê zegarow± i balustradê górnego tarasu. Przypuszczalnie opisane elementy nale¿a³y w du¿ej mierze do pierwotnego wystroju wie¿y, ukszta³towanej podczas nowo¿ytnej rozbudowy ratusza. Porównuj±c ten wygl±d ze stanem obecnym, bêd±cym wynikiem przebudowy w po³. XIX wieku, mo¿emy oceniæ skalê wprowadzonych wtedy zmian, które skromnej lecz autentycznej architekturze starego budynku nada³y nowy, wyrazisty i modny neoporz±dek stylistyczny. Obraz ukazuje te¿ po¶rednio powód, dla którego w³adze miasta podjê³y decyzjê o zamówieniu projektu i modernizacji swej siedziby. Widzimy bowiem tê siedzibê w stanie zaniedbania, po drastycznej, prewencyjnej rozbiórce wie¿y, do której ¶lad na elewacji wype³ni³ klasycystyczny, trójk±tny naczó³ek i kolosalne pilastry, co da³o malowniczy, ale ubogi i niezbyt efektowny architektonicznie rezultat.
Ilustracja 12.
Fragment widoku ¦wiebodzina od pó³nocnego zachodu na rycinie w: B. S. Berendsohn, Brandenburgisches Album, Hamburg 1860. Wedutê z pewno¶ci± wykonano przed dat± 1860 (czas potrzebny na wykonanie ryciny z natury i na wydanie albumu), ju¿ po pracach budowlanych zwi±zanych z remontem i przebudow± zachodniej elewacji ko¶cio³a parafialnego w po³owie XIX wieku. Widok pochodzi z okresu przed ukoñczeniem remontu i przebudowy ratusza, bowiem na jego dobrze widocznej wie¿y nie zaznaczono neogotyckich, wydatnych artykulacji (wielkie gzymsy i krenela¿e wsparte na kroksztynach, du¿a tarcza zegarowa itd.), a zaznaczono iglicowy daszek zwieñczenia. Na prawo od wie¿y ratusza ukazano wie¿ê zboru protestanckiego. Salki na parterze wie¿y, w tym nieistniej±ce ju¿ dzi¶ okienko w po³udniowej jej ¶cianie na rysunkach Wernera zas³oniête przybudówkami wagi na we³nê.
Dwa ostatnie dzie³a to widoki miasta od strony pó³nocno-zachodniej. Poza podobieñstwem ujêcia, ³±czy je podobny czas powstania. S± to pierwsze weduty ukazuj±ce w pe³nej krasie wspó³czesn± dominantê miasta w postaci Ko¶cio³a ¶w. Micha³a Archanio³a, który po neogotyckiej rozbudowie w latach 1850-58 zyska³ charakterystyczn±, symetryczn± elewacjê zachodni±, z dwiema smuk³ymi wie¿yczkami na osi, przypominaj±c± w kompozycji neogotycki organowy prospekt lub fantastyczne wizje architektury gotyckiej romantycznego malarza Gaspara Dawida Friedricha. Te dwa dzie³a to rycina w wydawnictwie: B. S. Berendsohn, Brandenburgisches Album, Hamburg 1860 (il. 12), oraz obraz olejny przedstawiaj±cy panoramê miasta z po³owy XIX wieku, namalowany w I po³. XX wieku przez H. Meissnera (il. 13), w zbiorach Muzeum Regionalnego w ¦wiebodzinie. Mo¿na powiedzieæ, ¿e obydwa przedstawienia nale¿± do klasycznych obecnie ujêæ tematu - widok ten by³ i jest nadal wybierany najczê¶ciej przy portretowaniu miasta zarówno w malarstwie jak w fotografii. Urody dodaje im osadzenie grodu w zielonym pejza¿u a tak¿e sztafa¿ w postaci przechadzaj±cych siê na pierwszym planie postaci, w strojach z po³owy XIX stulecia. W obu obrazach zwraca te¿ uwagê obecno¶æ licznych wysokich kominów przemys³owych w sylwecie miasta. S± one oznak± postêpu technicznego i jednocze¶nie upadku tradycyjnych, cechowych, rêcznych metod produkcji (w ¦wiebodzinie g³ównie sukienniczej), bowiem od II æwierci XIX wieku para zaczê³a napêdzaæ w nowo powstaj±cych tu fabrykach du¿e maszyny tkackie.
Ilustracja 13.
Fragment panoramy miasta z po³owy XIX wieku, na obrazie H. Meissnera, namalowanym w I po³. XX wieku, w widoku prawie identycznym jak na rycinie z il. 12. Obraz jest kopi± nieznanego dzie³a z po³. XIX wieku, ukazuj±cego wygl±d miasta w okre¶lonym stadium rozwoju historycznego. Wskazuj± na to stroje postaci sztafa¿u (na fragmencie niewidocznych), obecno¶æ czo³ganek na krawêdziach iglic obu wie¿ ko¶cielnych, zdjêtych podczas remontu ko¶cio³a w I po³. XX wieku, zabudowa miasta, kominy, wiatraki). Obraz dokumentuje podobny moment historii ratusza jak rycina na il. 12. Nie przebudowana bowiem jest jeszcze wie¿a, która dodatkowo posiada ostros³upowy he³m z kul± i chor±giewk±, nigdzie poza tymi omawianymi dwoma widokami nie udokumentowany.
Interesuj±c± cech± wspóln± obu przedstawieñ jest moment historyczny, w jakim z daleka ukazany jest ratusz. Otó¿ wydaje siê, ¿e budynek prezentuje siê i tu i tam w stanie przed neogotyck± przebudow±, bowiem wie¿a nie jest jeszcze wyposa¿ona w widoczne z daleka atrybuty swojej obecnej formy, to jest wielkie krenela¿e, wystaj±cy gzyms, nadwieszony na kroksztynach, wielk±, zachodni± tarczê zegarow±. Dodatkowo, wie¿yczka klatki schodowej wystaj±ca ponad zasadnicz± wie¿ê, zwieñczona jest rozebran± podczas przebudowy, ostros³upow± iglic±, z kul± i chor±giewk± na szczycie. Obecno¶æ tej iglicy wskazuje na to, ¿e po rozbiórce pó³nocnej wie¿y zd±¿ono jeszcze przeprowadziæ prace upiêkszaj±ce wie¿ê po³udniow±, za¶ malarski pierwowzór kopii monografisty H. K. gdzie brak jest nowego zwieñczenia wie¿y, powsta³ raczej bli¿ej tej rozbiórki, np. oko³o lat trzydziestych XIX stulecia. Jednocze¶nie warto te¿ zauwa¿yæ, ¿e oba dzie³a musia³y powstaæ w krótkim okresie pomiêdzy wybudowaniem w ko¶ciele farnym fasady podczas przebudowy w latach 1850-58, a przeprowadzeniem przebudowy ratusza w 1859 roku.
Koñcz±c krótkie omówienie prezentowanego tu zbioru ¼róde³, dorzuæmy parê s³ów o zagadnieniu wiarygodno¶ci ikonograficznych obiektów dokumentalnych sprzed epoki fotografii. S± te ilustracje i obrazy artefaktami subiektywnymi, bêd±cymi ka¿dorazowo odbiciem indywidualnego talentu autora, jego mo¿liwo¶ci percepcji i zakresu artystycznego przygotowania, ukierunkowanego dodatkowo przez konwencjê stylistyczn± obowi±zuj±c± w danym okresie historycznym. W ocenie tych dzie³ nale¿y te¿ braæ pod uwagê okoliczno¶ci ich powstania - czy s± zamawiane w okre¶lonej intencji, np. gloryfikacyjnej, inwentaryzacyjnej - lub te¿ impulsem do ich wytworzenia by³a chêæ posiadania wizerunku fragmentu otaczaj±cej rzeczywisto¶ci dla samej przyjemno¶ci patrzenia na obraz w domowym zaciszu. Najlepiej jest porównaæ rysunek czy obraz ze stanem rzeczywistym. W naszym wypadku jest to tylko czê¶ciowo mo¿liwe, dlatego powinni¶my porównywaæ szczegó³y w tych¿e ró¿nych przedstawieniach jednego obiektu. Suma powtórzeñ mog³aby daæ nam statystyczn± wiedzê co do wierno¶ci w oddaniu widoków miasta i jego budowli.
Ostro¿nie powinni¶my patrzeæ na szczegó³y i ich proporcje w ratuszu z atlasu Brauna i Hogenberga, z uwagi na niewielk± skalê przedstawienia oraz dwukrotn± kreacjê w trakcie przygotowania ryciny (raz w terenie i raz w pracowni rytownika, na podstawie szkiców, byæ mo¿e by³y to rêce dwóch ró¿nych artystów).
Wyra¼ne cechy stylizacji i typizacji posiada weduta miasta na obrazie z I po³. XVIII wieku. Obraz ten gloryfikuj±c przesz³o¶æ ukazuje prawdopodobnie wiele nierzeczywistych szczegó³ów, zw³aszcza w budowlach. Trudno¶ci interpretacyjne stwarza wygl±d elementów ratusza, takich jak faliste szczyty dachów, nad- i przybudówek, pomimo rozpoznawalno¶ci samego dwuwie¿owego budynku, z mostem pomiêdzy wie¿ami, ale ju¿ bez odrêbnie zaznaczonej w tym ujêciu wie¿yczki klatki schodowej.
Rysunki Wernera to ju¿ w tej klasie prawdziwa instytucja. Pomimo umowno¶ci wynikaj±cej ze szkicowego charakteru tych prac (nie s± to wybitne dzie³a sztuki), zawieraj± one masê szczegó³ów daj±cych pewno¶æ, ¿e oko ich autora zobaczy³o je w naturze. Nie posiadaj± one wszak¿e tak doskona³ego waloru dokumentu jak np. obrazy Canaletta, powsta³e za pomoc± camera obscura, niemniej równie¿ dzie³a Wernera pomagaj± historykom w badaniach oraz architektom w odtwarzaniu wcze¶niejszego stanu wielu budowli i ich detali.
O dokumentalnych walorach obrazu monografisty H. K. ju¿ mówili¶my, wspomnijmy wobec tego o ostatnich dzie³ach, z widokami miasta z przebudowanym ko¶cio³em farnym. Zwróæmy uwagê na jeden wspólny szczegó³ w obu przedstawieniach. Jest nim iglicowy daszek na platformie wie¿y klatki schodowej. Skala rozbie¿no¶ci w wygl±dach tego elementu powinna nam u¶wiadomiæ namacalnie przyczynê tak znacznych zró¿nicowañ form w przedstawianiu tych samych tematów. Na obrazie olejnym daszek ten ma postaæ nawet do¶æ krêpego obelisku, za¶ na zjawiskowej grafice w albumie z widokami miast Brandenburgii, element ten daje siê z trudem rozpoznaæ pod postaci± cienkiego, ledwie widocznego, bladego w perspektywie powietrznej szpikulca. Najistotniejsze w tym przyk³adzie jest dla nas to, ¿e obaj autorzy odnotowali fakt istnienia iglicy, ka¿dy po swojemu ukazuj±c jej formê.
Ilustracja 14.
Widok ratusza na pocztówce ostemplowanej w 1903 roku, ze zbiorów Muzeum Regionalnego w ¦wiebodzinie. Widzimy, jak bardzo ró¿ni siê ta elewacja, zachowana do dzi¶, od elewacji ukazanych na il. 12 i 13. W elewacji po³udniowej widoczny jest otwór wej¶ciowy do po³udniowej sieni budynku. Zw³aszcza ogl±daj±c powiêkszenie tego fragmentu odnosimy wra¿enie, ¿e otwór zamkniêty jest ³ukiem ostrym, za¶ o¶cie¿a s± rozcz³onkowane uskokami.
Zasygnalizowany problem krytycznej oceny ¼róde³ dotyka, wbrew pozorom, równie¿ dokumentów fotograficznych, z uwagi na stosowan± dawniej praktykê retuszowania zdjêæ (nie wspominaj±c o ich kolorowaniu), powszechn± w fotografii portretowej, ale zdarzaj±c± siê równie¿ w fotografii plenerowej. Pamiêtaj±c o tym powinni¶my ostro¿niej zawierzaæ niektórym przekazom fotograficznym, zw³aszcza gdy chodzi o szczegó³y. Przyk³adem niech bêd± nierozstrzygniête ostatecznie w±tpliwo¶ci co do formy portalu ratusza prowadz±cego do po³udniowej sieni, który na jednych zdjêciach zamkniêty jest ³êkiem odcinkowym, na drugich za¶ ma zamkniêcie ostro³uczne, z wyra¼nymi uskokami na o¶cie¿ach (il. 15, 16, 17). Nale¿y te¿ zwróciæ uwagê na to, ¿e analizuj±c obecnie zdjêcia powiêkszone w komputerze, czêsto obserwujemy zjawisko cyfrowego generowania nowych szczegó³ów z uziarnienia faktury materia³u ¶wiat³oczu³ego, a nie z rzeczywistych detali zarejestrowanego obrazu.
Ilustracja 15.
Fragment il. 14, w powiêkszeniu. Wyra¼nie widoczne ostre zamkniêcie otworu wej¶ciowego u góry oraz pionowe rytmy bêd±ce mo¿e uskokami o¶cie¿a wschodniego, z p³askim coko³em u do³u. Rozwa¿ania dotycz±ce formy otworu wej¶ciowego wi±¿± siê z kwesti± badañ zastosowanych w budowli historycznych rozwi±zañ architektonicznych. Nie wyja¶nione jest zagadnienie pierwotnej formy wnêtrza po³udniowej sieni po³udniowego traktu: jakie by³y rzeczywiste ci±gi komunikacyjne w sieni, jak wygl±da³y pierwotne sklepienia i jak± formê mia³ otwór wej¶ciowy, wymurowany razem z pó¼niejszym od ¶rodkowego i pó³nocnego, po³udniowym traktem ratusza, zas³oniêty wspartym na s³upach daszkiem nad schodami, na wcze¶niejszych rysunkach Wernera.
Ilustracja 16.
Fragment pocztówki z pocz. XX stulecia, z widokiem po³udniowej elewacji ratusza. Zdjêcie to prawdopodobnie dokumentuje istnienie lampy nad wej¶ciem, której ciemny kszta³t nak³adaj±c siê w tym ujêciu na otwór wej¶cia sugeruje, ¿e wej¶cie zamkniête jest wy¿ej ni¿ w rzeczywisto¶ci.
Ilustracja 17.
Fragment pocztówki sygnowanej przez wydawnictwo Louis Raetzer w Magdeburgu, z inskrypcj± „Gruss aus Schwiebus". Spo¶ród czterech motywów z miasta, przedstawionych na pocztówce w formie graficznych, kolorowanych rysunków, jednym z nich jest widok ratusza od po³udniowego zachodu. Wyra¼nie widoczna jest ¶ciana po³udniowa i otwór wej¶ciowy nakryty sp³aszczonym ³ukiem odcinkowym, wygl±daj±cy podobnie do znajduj±cego siê we wschodniej elewacji wej¶cia do ratuszowej apteki, utrwalonego na innej archiwalnej fotografii. Zwraca jednak uwagê na rysunku brak pilastrów na elewacji ratusza, stawiaj±cy pod znakiem zapytania wiarygodno¶æ tego ¼ród³a. Nie wiadomo ostatecznie, czy kszta³t wej¶cia w krótkim czasie pomiêdzy wykonaniem poszczególnych zdjêæ czy rysunków, ulega³ przemianom, czy mo¿e kszta³t ostro³ukowego zamkniêcia portalu z uskokami w o¶cie¿ach jest efektem fantazji fotografa, zbyt twórczo retuszuj±cego zdjêcie.
Po prezentacji trudno¶ci interpretacyjnych, zakoñczmy optymistycznie: dobrze siê sta³o, ¿e Muzeum Regionalne zgromadzi³o tak liczne widoki ¶wiebodziñskiego ratusza, bowiem s± one i bêd± zawsze inspiracj± dla badaczy i mi³o¶ników przesz³o¶ci tego miasta.
Opracowanie: Ryszard ¯ankowski
[1] Danuta i Ryszard ¯ankowscy, Dokumentacja wstêpnych badañ sonda¿owych nawarstwieñ na ¶cianach i sklepieniach pomieszczeñ parterowych po³udniowego traktu w ratuszu w ¦wiebodzinie, ¦wiebodzin, czerwiec-lipiec 2010 r.
[2] Pomieszczenie to nie ma jak siê zdaje w³asnej nazwy. Na potrzeby dokumentacji ubieg³orocznych badañ i prac konserwatorskich, nadali¶my jej nazwê Wielka Sala z uwagi na rozmiary. W dokumentach tegorocznych prac sala ta nosi nazwê Sali Gotyckiej. Jest to ci±gle ta sama ratuszowa izba.
[3] Bogus³aw Czechowicz, Visus silesiae. Tre¶ci i funkcje ideowe kartografii ¦l±ska XVI-XVIII wieku, Wroc³aw 2008, Wydawnictwo Uniwersytetu Wroc³awskiego, s. 67-69. Dziêkujê Panu dr Markowi Nowackiemu, dyrektorowi Muzeum Regionalnego w ¦wiebodzinie, za zwrócenie uwagi na badania Czechowicza i udostêpnienie tekstu jego opracowania.
[4] Bogus³aw Czechowicz, op. cit., s. 69.
[5] Tak zapamiêta³em tê lokalizacjê sprzed lat.
[6] Jerzy Piotr Majchrzak, Suibusium Felix..... Epizody z 700 lat dziejów ¦wiebodzina i okolic, ¦wiebodzin 2001, s. 72-73.
[7] Za pomoc w t³umaczeniu tekstu i w jego interpretacji dziêkujê serdecznie mgr Karolowi B³aszczykowi ze Szprotawy, prof. Ma³gorzacie Klentak-Zab³ockiej z Uniwersytetu Miko³aja Kopernika w Toruniu oraz dr Dariuszowi Kaczorowi z Uniwersytetu Gdañskiego.
[8] F. B. Werner, Topographia Seu Compendium Silesiae, t. V, Biblioteka Uniwersytecka we Wroc³awiu.
|