ciachu

forum admin postów: 823
|
Gazeta Lubuska
8 sierpnia 2007
W szpitalu niepokój
Pracownicy świebodzińskiego szpitala obawiają się zwolnień i ponownego zatrudniania przez nowego szefa prywatyzowanej lecznicy.
Personel szpitala jest zaniepokojony informacjami jakie obiegły przed kilkoma dniami miasto. - Usłyszeliśmy, że jedną z opcji po prywatyzacji będą zwolnienia całego personelu i zatrudnianie na nowo - mówi szef szpitalnych związkowców Jerzy Hawran.
A na to nie zgodzą się związki zawodowe. Bo istnieje obawa, że wiele z osób nie zostanie już ponownie zatrudnionych. - Naszym najtwardszym postulatem będzie utrzymanie dotychczasowych warunków zatrudniania personelu - zapewnia J. Hawran.
Związki będą miały okazję przedstawić swoje żądania stronom. Mają zapewniony udział w negocjacjach z firmami. - W szpitalu jest niespokojnie, ludzie boją się o swoje przyszłe zatrudnienie - dodaje związkowiec.
reklama
Księgowość i sekretariat
Przedstawiciele pracowników zdają sobie sprawę, że nie obejdzie się bez redukcji etatów. Ale na uwadze mają przede wszystkim księgowość i sekretariat. - Wiemy, że duże firmy mają swoje centralne biura księgowe i rozumiemy to, ale personel medyczny i średni jest niezbędny w szpitalu, a u nas nie ma przerostu zatrudnienia - zapewnia J. Hawran.
W starostwie dowiedzieliśmy się, że firmy które chcą przejąć lecznicę, warunki płacowe zrównają z panującymi w innych szpitalach sieci. Może się więc okazać, że jedni na tym stracą, a inni zyskają.
Niekorzystne zwolnienia
Starosta Zbigniew Szumski zapewnia, że sytuacja ze zwolnieniem całego personelu i ponownym jego zatrudnianiem jest dla niego niekorzystna. - To oznacza wypłatę niemal 1,5 mln zł odpraw - mówi szef powiatu. dlatego w tej sprawie odbędą się negocjacje z nastawieniem na utrzymanie ciągłości zatrudnienia jak największej liczy osób.
Prywatyzacja szpitala trwa. Otwarto już oferty od firm chętnych do przejęcia lecznicy. Zakład Usług Konsultingowych "Know-How" ze Szczecina oferuje przejęcie 100 proc. majątku szpitala, ale na okres 20 lat. W propozycji zawarła możliwość późniejszego wykupienia całego szpitala wraz ze sprzętem.
Druga oferta wpłynęła od EMC Instytut Medyczny z Wrocławia. Dotyczy ona wprowadzenia szpitala do majątku firmy i umieszczeniu go na giełdzie. W tym przypadku starostwo otrzymałoby równowartość przejętego majątku szpitala w akcjach. I to jedna z korzystnych opcji. Bo na akcjach powiat może dodatkowo zarobić.
Pod koniec sierpnia będzie już wiadomo, która z opcji zostanie wybrana. - Zależy mi na jak najszybszym sprywatyzowaniu szpitala - przyznaje starosta Szumski
Osobno o sprywatyzowanie pogotowia ubiega się również jeden z lekarzy. Sądzono, że firmy nie są zainteresowane karetkami. - To nieprawda, oferty zawierają przejęcie pogotowia - mówi Z. Szumski.
Piotr Jędzura
--
C
U
S |