www.schwiebus.pl

:: Sonda¿owe rozpoznanie archeologiczne
Artyku³ dodany przez: schwiebu (2005-08-07 18:10:03)


Sonda¿owe rozpoznanie archeologiczne bazy ¼ród³owej ¦wiebodzina w oparciu o nadzór przeprowadzony w 2001 roku


¦wiebodzin - 700 lat historii
Materia³ z jubileuszowej konferencji naukowej pod redakcj± Wojciecha Strzy¿ewskiego

Wydawnictwo Muzeum Regionalnego w ¦wiebodzinie
¦wiebodzin 2002

Badania archeologiczne na terenie miast s± dzisiaj codzienno¶ci±. Niemo¿liwe jest przeprowadzenie jakiejkolwiek inwestycji powi±zanej z pracami ziemnymi bez nadzoru archeologicznego. W przesz³o¶ci jednak bywa³o ró¿nie.

Historia badañ archeologicznych ¦wiebodzina rozpoczyna siê w 1925 roku wykopaliskami M. Reymanna, przeprowadzonymi na po³udniowych krañcach starego miasta (mapka I: 1 - bez lokalizacji). Badacz ten odkry³ nawarstwienia ¶redniowieczne ze spalonymi konstrukcjami drewnianymi, polep±, kamieniami i licznymi zabytkami. ¬ród³a nic wspominaj±, gdzie konkretnie badania mia³y miejsce, jednak wiemy, ¿e inne, przypadkowe znaleziska w postaci konstrukcji drewnianych i naczyñ &

M. Hilscher opisuje wykopaliska z 1933 r., przeprowadzone na kêpie zamkowej przy okazji rozbudowy szpitala ¶w. Józefa. Odkryto tam ¶lady osadnictwa ¶redniowiecznego: pozosta³o¶ci mostu zwodzonego, fosy oraz liczne zabytki ruchome (mapka I: 4). Kolejne badania wykopaliskowe przeprowadzono ju¿ po II wojnie ¶wiatowej. W 1966 roku A. Marcinkian przebada³ parcelê po rozebranej kamienicy, w rejonie apteki przy ul. 1 Maja, ods³aniaj±c warstwê ¶redniowieczn± z reliktami zabudowy drewnianej (mapka I: 5).

Nastêpny okres, a¿ do po³owy lat osiemdziesi±tych, nie by³ dla ¦wiebodzina z archeologicznego punktu widzenia szczê¶liwy. Przeprowadzono wówczas wiele du¿ych inwestycji budowlanych w punktach strategicznych dla historii miasta, bez interwencji archeologicznych. Wzniesiono m.in. bloki wokó³ rynku (przy Placu Obroñców Pokoju i ul. Ko¶cielnej) oraz Izbê Przyjêæ przy Lubuskim O¶rodku Rehabilitacyjno-Ortopedycznym (dalej LORO), usytuowan± na kêpie zamkowej. Brak uregulowañ prawnych powodowa³, ¿e inwestorzy, reprezentuj±cy zreszt± interesy instytucji pañstwowych, starali siê unikaæ dodatkowych utrudnieñ w postaci badañ archeologicznych i nie zg³aszali planowanych inwestycji s³u¿bom konserwatorskim.

W po³owie lat osiemdziesi±tych aktywn± obserwacjê archeologiczn± miasta rozpocz±³, od nadzoru wykopów budowlanych oraz badañ powierzchniowych, dyrektor Muzeum Regionalnego w ¦wiebodzinie M. Nowacki. Jego badania wykopaliskowe na przypadkowo odkrytym grodzisku wczesno¶redniowiecznym, zlokalizowanym ok. 500 m na pó³nocny zachód od starego miasta, dowiod³y, ¿e osadnictwo w tym miejscu pojawi³o siê dwukrotnie. Najpierw, przed koñcem wieku X, by³a to osada otwarta, nastêpnie w pocz±tkach wieku XII powsta³ tu gród, który funkcjonowa³ do po³owy XIII wieku, kiedy sp³on±³ (mapka I: 6). Badania przeprowadzone na kêpie zamkowej w 1986 r. zweryfikowa³y teoriê, która umieszcza³a tu wczesne osadnictwo grodowe (mapka I: 7). Stwierdzono bowiem s³abe ¶lady u¿ytkowania wspomnianego terenu w wieku XIII, zwi±zane z osad± otwart±, pocz±tkowo rolnicz±, a pó¼niej prawdopodobnie o charakterze targowym. Bogate osadnictwo znane jest dopiero z wieku XIV, kiedy funkcjonowa³ ju¿ zamek.

Prze³omowym momentem w dziejach badañ archeologicznych ¦wiebodzina by³ rok 1996. 1 lipca tego¿ roku generalny konserwator zabytków opublikowa³ Pismo Okólne, z wytycznymi dla konserwatorów zabytków i archeologów prowadz±cych badania, które to urzêdowo usankcjonowa³o obowi±zek nadzorowania, a w razie potrzeby przeprowadzenia ratowniczych badañ wykopaliskowych przy wszelkich inwestycjach budowlanych, zwi±zanych z pracami ziemnymi na terenie miast. Od wydania wspomnianych zaleceñ, a¿ do roku 2001, przeprowadzono w mie¶cie 18 nadzorów archeologicznych, z których czê¶æ zakoñczy³a siê ratowniczymi badaniami wykopaliskowymi. Bior±c pod uwagê ich wyniki, mo¿emy je podzieliæ na trzy kategorie. Pierwsza z nich przynios³a odkrycia reliktów warstw ¶redniowiecznych, druga zwi±zana by³a z nawarstwieniami nowo¿ytnymi, a trzecia dostarczy³a materia³u przemieszanego z zasypisk wykopów fundamentowych, poinstalacyjnych oraz zasypisk piwnic nowo¿ytnych. Wynik negatywny badañ zanotowano w kilku przypadkach i zwi±zany by³ on z charakterem prac, np. wymian± nawierzchni czy bardzo p³ytkimi wykopami. Do grupy pierwszej mo¿emy zaliczyæ nadzory przeprowadzone przy ul. G³ogowskiej (mapka I: 8; 9), ul. Kiliñskiego (mapka I: 10) oraz przy ko¶ciele p.w. Micha³a Archanio³a (mapka I: 11). Liczniej reprezentowane s± ¶lady osadnictwa nowo¿ytnego, g³ównie z XVII/XVIII w. oraz pó¼nonowo¿ytnego. Zarejestrowano je w okolicy ul. G³ogowskiej (mapka I: 12), w rejonie ko¶cio³a p.w. Micha³a Archanio³a (mapka I; 11), przy ul. Pi³sudskiego (mapka I: 13) oraz przy ul. Ko¶cielnej (mapka I: 14). Do kategorii trzeciej mo¿emy niew±tpliwie zaliczyæ nadzór przeprowadzony przy LORO od strony ul. Zamkowej. W g³êbokich wykopach natrafiono jedynie na ¶lady licznych przebudów, które mia³y miejsce w czasie ostatnich dwóch wieków, oraz przemieszany materia³ ¶redniowieczny i nowo¿ytny (mapka I: 15).

Mapka I

Nadzór przeprowadzony w terminie 13 VII - 12 XI 2001 r., a zwi±zany z instalacj± lokalnej sieci telekomunikacyjnej &

Mapka II

W kwerendzie niezwykle pomocne okaza³y siê: opracowanie historyczno-urbanistyczne S. Kowalskiego, plan miasta autorstwa G. Brauna i F. Hogenberga z lat 1586-1602, kroniki miasta oraz bogaty zbiór pocztówek przechowywany w Muzeum Regionalnym w ¦wiebodzinie.

W rezultacie przeprowadzonego nadzoru odkryto relikty starej zabudowy, warstwy osadnicze oraz wiele zabytków ruchomych. Znaleziska datowano na okres od ¶redniowiecza po wiek XX.

Najstarsze ¶lady osadnictwa odkryto w obrêbie podwórek, przy po³udniowej pierzei rynku oraz przy ul. ¯ymierskiego. W miejscu zwartej zabudowy, widocznej w po³udniowej czê¶ci rynku na planie G. Brauna (mapka II: 1), po wojnie wybudowano bloki (obecnie Pl. Obroñców Pokoju). By skróciæ przej¶cie z rynku na ul. G³ogowsk±, pozostawiono przej¶cie pomiêdzy zabudow±. W tym rejonie ods³oniêto trzy obiekty pó¼no¶redniowieczne oraz warstwê osadnicz±, datowane na drug± po³owê XIV i pocz±tek XV w, (mapka I: 16). Pierwszy z obiektów zaobserwowano w obrêbie studzienki na g³êboko¶ci ok. 0,55 m. W warstwie mierzwy, wymieszanej z próchnic± i spalenizn±, pojawi³y siê fragmenty konstrukcji drewnianych oraz materia³ ceramiczny i g³adzik rogowy. W sp±gu znajdowa³a siê warstwa izolacyjna, wykonana z po³amanych i pociêtych fragmentów drewna brzozowego, kory brzozowej i ga³±zek, spod której wydobywa³a siê woda. Nieco dalej, na po³udnie od studzienki, w rowie na g³êboko¶ci ok. 0,60 m, uchwycono dwa obiekty o mi±¿szo¶ci ok. 0,23 m i d³ugo¶ci 3 m. W profilu wype³niska mia³y kszta³t wanienkowaty, a ich sp±gi zabezpieczone zosta³y warstw± izolacji z kory, ga³±zek i fragmentów drewna brzozowego. Z obiektu drugiego pozyskano liczny materia³ ceramiczny, gwó¼d¼ ¿elazny, ko¶ciany grocik oraz ok. 70 fragmentów skóry, w tym czê¶ci obuwia, ¶cinki starej i nowej skóry oraz rzemienie. W obiekcie trzecim znaleziono 1 fragment ceramiki stalowo-szarej.

Przy ul. ¯ymierskiego ¶lady osadnictwa pó¼no¶redniowiecznego stwierdzono w postaci warstwy w obrêbie studzienek przy budynku nr 12 i na skwerku naprzeciwko budynku nr 17 (mapka I: 17; 18). W pierwszej z nich, w smolistoczarnej warstwie, odkryto liczny materia³ ceramiczny oraz fragmenty konstrukcji drewnianych, z drugiej, z szarobrunatnej mierzwy z du¿± ilo¶ci± drewna, wydobyto fragment kafla garnkowego. Oba punkty usytuowane s± po wschodniej stronie dawnego traktu miêdzyrzeckiego, a na planie Brauna/Hagenberga w miejscach tych widzimy szeregow± zabudowê (mapka II: 2; 3). Po przeciwnej stronie ulicy, przy budynku nr 13, w obrêbie studzienki pozyskano pó¼no¶redniowieczny materia³ ceramiczny z przemieszanej warstwy zasypiskowej, powsta³ej przy zak³adaniu wcze¶niejszych instalacji. Parcela ta s±siadowa³a w ¶redniowieczu ze szpitalem ¶w. Ducha (mapka II: 4).

Pozosta³e znaleziska pochodz± z okresu nowo¿ytnego. Warstwy wczesnonowo¿ytne ods³oniête na ul. Górnej, przy murze ko¶cio³a p.w. Micha³a Archanio³a (mapka I: 19) oraz u zbiegu ul. Okrê¿nej z Bramkow±, w miejscu przej¶cia dla pieszych (mapka I: 20). Rdzawobrunatna warstwa, z zawarto¶ci± wêgielków drzewnych, du¿ej ilo¶ci polepy i ceramiki, pojawi³a siê na g³êboko¶ci ok. 0,56 m, w rowie biegn±cym wzd³u¿ kamienno-ceglanego ogrodzenia ko¶cio³a. Zalega³a na warstwie bruku z polnych kamieni o barwie ró¿owawej. Jest to pozosta³o¶æ po zabudowie szachulcowej z XVII/XVIII wieku. Ju¿ w czasie powstawania sztychu Brauna/Hogenberga miejsce to jest zabudowane (mapka II: 5). Na ul. Okrê¿nej, w niewielkiej odleg³o¶ci od murów miejskich, na g³êboko¶ci ok. 1 m natrafiono na zawalisko budynku o konstrukcji szachulcowej. Le¿a³o ono na smolistoczarnej, zwartej warstwie ziemi, przemieszanej ze spalenizn±, oraz zawieraj±cej bogaty materia³ kulturowy. Jest to warstwa po¿arowa, prawdopodobnie z XVIII wieku. Na starszym od znaleziska sztychu Brauna, po stronie zachodniej, nie widaæ jeszcze zabudowy, co oznaczaæ mo¿e, ¿e pojawi³a siê pó¼niej lub ¿e zas³aniaj± j± czê¶ciowo zrujnowana wie¿a i baszta przy Bramie Krzy¿owej (mapka II: 6). Z przekazów pisanych wiemy, ¿e 25 sierpnia 1775 roku przy Bramie Krzy¿owej zapali³o siê 7 domów, i byæ mo¿e wspomniane znalezisko nale¿y wi±zaæ z tym wydarzeniem.

Kolejne odkrycia dotycz± pocz±tków i lat trzydziestych XX wieku. Przy zachodniej pierzei rynku, na styku z ul. 30 Stycznia, w obrêbie studzienki odkryto fragment fundamentu nie istniej±cego ju¿ budynku, który pojawia siê na pocztówkach z pocz±tku XX wieku (mapka I: 21). Przy pó³nocnej pierzei, kilka metrów od ul. Górnej, w obrêbie studzienki ods³oniêto, na g³êboko¶ci ok. 1,20 m, fragmenty konstrukcji drewnianych, pochodz±cych byæ mo¿e z domów podcieniowych, które w tej czê¶ci rynku funkcjonowa³y jeszcze w latach trzydziestych XX wieku (mapka I: 22). W obrêbie Parku £êgowskiego rowy instalacyjne naruszy³y dwa groby, ods³aniaj±c ko¶ci oraz dna trumien (mapka I: 27). Jest to pozosta³o¶æ po dawnym cmentarzu miejskim, u¿ytkowanym od XIX wieku a¿ po rok 1945. W latach osiemdziesi±tych przekszta³cono go na park, bez ekshumacji zw³ok.

W wyniku poszukiwañ pozyskano te¿ przedmioty - lu¼ne znaleziska pochodz±ce ze z³ó¿ wtórnych lub powierzchni. Na skwerze przy ul. Garbarskiej znaleziono na powierzchni 1/12 (?) talara saskiego Fryderyka Augusta z 1764 r. (mapka I: 23), z zasypiska piwnicy, zburzonego budynku przy ul. 30 Stycznia, wydobyto strzelbê tarczow± o o¶miobocznym przekroju lufy, datowan± na XIX w. (mapka I: 24), z warstwy humusu na skwerku przy Pl. Wolno¶ci pozyskano fragmenty fili¿anki porcelanowej firmy Rosenthal, z drugiej polowy XIX wieku (mapka I: 25).

Najbardziej zagadkowym znaleziskiem, odkrytym w trakcie nadzoru, jest konstrukcja drewniana zarejestrowana w obrêbie studzienki na styku ul. Zamkowej z ul. £±ki Zamkowe (mapka I: 26). Widoczny jej fragment sk³ada³ siê z trzech masywnych, ociosanych bali o wymiarach 0,25 x 0,25 m i uchwyconej d³ugo¶ci 1,20 m, u³o¿onych poziomo jeden na drugim. Znajdowa³y siê one w warstwie sinoszarego, mokrego piasku pozbawionego materia³u kulturowego. W warstwie zasypiskowej nad konstrukcj± znaleziono fragment wczesnonowo¿ytnej ceramiki polewanej. Otwarta pozostaje zatem, a¿ do nastêpnej interwencji w tym miejscu, sprawa chronologii i typu konstrukcji. Wed³ug przekazów, teren ten w okresie funkcjonowania zamku by³ silnie podmok³y i do pocz±tków XX wieku by³y tu ³±ki. Pó¼niej pojawi³a siê rzadka zabudowa pomiêdzy polami i ³±kami. Na swoim planie Braun/Hogenberg opisuj± to miejsce jako ³±ki zamkowe i nie umieszczaj± tam zabudowy czy innych konstrukcji, np. pomostów.

Wszystkie przeprowadzone nadzory, równie¿ ten ostatni, dostarczy³y nowych informacji odno¶nie zasiedlenia poszczególnych rejonów miasta i jego rozwoju w kolejnych okresach historycznych. Dziêki nim dysponujemy równie¿ niezwykle cenn± wiedz± na temat, gdzie i w jakim stopniu oraz na jakiej g³êboko¶ci zachowa³y siê nienaruszone warstwy osadnicze. Takie zestawienie danych jest niezbêdne do dalszych dzia³añ konserwatorskich, które umo¿liwi±, w wyznaczonych rejonach miasta, wydawanie decyzji nie tylko o nadzorach, ale od razu o ratowniczych badaniach wykopaliskowych, na skutek których, i tak ju¿ uszczuplona przez wieki, baza ¼róde³ archeologicznych nie zostanie zniszczona bez dokumentacji. Nie sposób nie doceniæ zdobywanych w ten sposób &

Ewa Przechrzta (¦widnica)



adres tego artyku³u: www.schwiebus.pl/articles.php?id=69