www.schwiebus.pl

:: ¦wiebodzin 1945. ¯ycie religijne
Artyku³ dodany przez: schwiebu (2005-12-10 12:54:35)


Okolice Najbli¿sze
Wydanie Nr 11[105] listopad 2005

¦wiebodzin 1945 - ¯ycie religijne

Do 1945 roku obszar Brandenburgii Wschodniej nale¿a³, pod wzglêdem wyznawanej przez ludno¶æ religii, do regionów ewangelickich. Spis ludno¶ci przeprowadzony w 1939 roku wykaza³, ¿e 87,9% mieszkañców zadeklarowa³o przynale¿no¶æ do ko¶cio³a ewangelickiego oraz ko¶cio³ów niezale¿nych, a 9,6% do ko¶cio³a rzymsko-katolickiego. Strukturê oraz organizacjê ko¶cio³a katolickiego w Brandenburgii Wschodniej oparto na konkordacie z 14 czerwca 1929 roku i zwi±zanej z nim bulli cyrkumskrypcyjnej „Pastoralis Officii Nostri" z 13 sierpnia 1930 roku. Zgodnie z tre¶ci± tych dokumentów prawie ca³a Brandenburgia Wschodnia nale¿a³a do wroc³awskiej prowincji ko¶cielnej. W jej granicach znalaz³ siê równie¿ ¦wiebodzin.

Przesuniêcie polskiej granicy zachodniej nad Odrê i Nysê spowodowa³o diametraln± zmianê stosunków wyznaniowych. Wierni oraz duchowni ko¶cio³a ewangelickiego w przewa¿aj±cej czê¶ci uciekli lub zostali wygnani, skutkiem czego jego dzia³alno¶æ niemal¿e nie istnia³a. Do Brandenburgii natomiast przyby³y rzesze Polaków, przewa¿nie katolików. Warto jednak zaznaczyæ, ¿e czê¶æ z nich uwa¿a³a swój pobyt na nowym terytorium za stan przej¶ciowy.

Podobnego zdania byli przedstawiciele hierarchii ko¶cio³a rzymsko-katolickiego w Polsce, dla których sytuacja by³a tylko „siedzeniem na walizkach". Tymczasem stan Ziem Zachodnich i Pó³nocnych, w tym Brandenburgii Wschodniej, bardzo szybko stabilizowa³ siê. Z tego wzglêdu Ko¶ció³, musia³ przygotowaæ siê do stworzenia nowej struktury organizacyjnej dla tych ziem.

Inwentarz ko¶cielny w przewa¿aj±cej czê¶ci by³ ewangelicki. Jednak na pro¶by i wnioski w³adze przekazywa³y go osiedleñcom oraz ksiê¿om. Taka sytuacja, miêdzy innymi, prowadzi³a do zadra¿nieñ w stosunkach z duchowieñstwem niemieckim. Stan budynków by³ fatalny. W diecezji gorzowskiej z 243 ¶wi±tyñ 88 wymaga³o remontów generalnych. Brakowa³o wielu rzeczy niezbêdnych w czynieniu kultu katolickiego: tabernakulów, konfesjona³ów, relikwii, obrazów, paramentów ko¶cielnych i wielu innych. Powa¿nym problemem by³ te¿ brak duchownych polskiego pochodzenia.

Powa¿nym zadaniem by³o nak³onienie dostojników ko¶cio³a katolickiego w Niemczech do zrzeczenia siê jurysdykcji ko¶cielnej nad obszarami Niemiec, które na mocy uk³adów poczdamskich przekazano rz±dowi polskiemu. Jak i przed wojn±, tak i po jej zakoñczeniu kardyna³em Polski nadal by³ August Hlond. W czasie wojny przebywa³ we Francji, gdzie aresztowano go w 1944 roku oraz w Niemczech, sk±d po oswobodzeniu uda³ siê do Watykanu. 28 czerwca 1945 roku przedstawi³ Sekretariatowi Stanu w Watykanie projekt powojennej organizacji ko¶cio³a katolickiego w Polsce, uwzglêdniaj±cy zasz³e zmiany terytorialne. 8 lipca watykañska Kongregacja do Nadzwyczajnych Spraw Ko¶cielnych przyzna³a kardyna³owi pe³nomocnictwo do zorganizowania tymczasowej administracji ko¶cielnej na obszarach: wolnej pra³atury pilskiej, diecezji gdañskiej oraz na czê¶ciach terytoriów archidiecezji wroc³awskiej, diecezji berliñskiej i diecezji warmiñskiej, które znalaz³y siê pod zarz±dem w³adz polskich.

Miesi±c pó¼niej kardyna³ powo³a³ 5 polskich administratorów apostolskich okre¶laj±c obszary ich jurysdykcji. Wydane dokumenty by³y w zasadzie jednobrzmi±ce. Oto fragmenty jednego z nich, który otrzyma³ ksi±dz biskup Edmund Nowicki:

„Na mocy specjalnych uprawnieñ udzielonych Nam przez Stolicê Apostolsk± (...) ustawiamy (...) Ksiêdza obszarów, które obecnie podlegaj± Rz±dowi Rzeczypospolitej Polskiej: obszary pra³atury „nullius" schneidemilskiej lub pilskiej: obszarów tej czê¶ci archidiecezji wroc³awskiej, które granicz± ze ¶rodkowym biegiem rzeki Odry, a dzi¶ nale¿± do województwa poznañskiego; obszarów tej czê¶ci diecezji berliñskiej, które le¿± tak po wschodniej i zachodniej stronie rzeki Odry, a które podlegaj± rz±dowi Rzeczypospolitej Polskiej".

Oficjalna nazwa nowej diecezji brzmia³a Administracja Apostolska Kamieñska, Lubuska i Pra³atury Pilskiej. Siedzib± jej zosta³ Gorzów. W granicach nowej diecezji znalaz³ siê ¦wiebodzin.

Polscy administratorzy objêli swe urzêdy 1 wrze¶nia. Tymczasem zostali oni nie uznani przez Radê Ministrów, która dodatkowo 12 wrze¶nia wypowiedzia³a jednostronnie konkordat. Fakty te niew±tpliwie wymierzone przeciw Ko¶cio³owi, wywo³a³y protest ze strony Episkopatu.

Do 1945 roku ¦wiebodzin by³ miastem dwuwyznaniowym, miasto by³o w du¿ym stopniu wyludnione, nad pozosta³± grup± mieszkañców oraz stale nap³ywaj±cymi osadnikami duchow± opiekê sprawowa³ katolicki proboszcz parafii p. w. ¶w. Micha³a Archanio³a, ksi±dz Muller z pochodzenia Niemiec. Taka sytuacja trwa³a do drugiej po³owy maja gdy do miasta przyby³ wraz z kolejnym transportem przesiedleñców ksi±dz Piotr Janik, pochodz±cy z Brze¿an, który zamieszka³ w plebani. Ksi±dz Janik w³a¶ciwie od zaraz rozpocz±³ sw± duchow± pos³ugê. Oto jak wspomina pierwsze miesi±ce w mie¶cie:

„ca³y maj i czerwiec siedzê spokojnie, bêd±c jedynym ksiêdzem polskim na przestrzeni Zb±szynek - S³ubice (...) gdzie tylko mogê i dok±d tylko mogê je¿d¿ê, by zaspokoiæ potrzeby duchowe Polaków przybywaj±cych coraz liczniej na Ziemie Odzyskane...".

Pocz±tkowo ksiê¿a pomagali sobie w pracy, lecz 30 czerwca ksi±dz Muller opu¶ci³ ¦wiebodzin. Ksi±dz Janik do sierpnia pracowa³ w parafii sam. 6 lipca otrzyma³ z Kurii we Wroc³awiu jurysdykcjê na ¦wiebodzin i najbli¿sz± okolicê. Powsta³a w ten sposób parafia miejska.

Miesi±ce letnie ksi±dz Janik po¶wiêci³ remontowi ko¶cio³a p. w. ¶w. Micha³a Archanio³a. Sw± opiek± otoczy³ równie¿ pozosta³e ko¶cio³y oraz klasztor pocysterski w Parady¿u. W sierpniu do parafii przyjecha³ ksi±dz Artur Marynowski. W tym samym miesi±cu za³o¿ono pierwsze w parafii stowarzyszenie religijne - ¯ywy Ró¿aniec. W krótkim czasie wst±pi³o do niego oko³o tysi±ca parafian.

Zbli¿aj±cy siê rok szkolny 1945/46 spowodowa³, ¿e proboszcz nawi±za³ kontaktu z Kuratorium Okrêgu Szkolnego w Poznaniu i zosta³ prefektem w ¦rodzie Wielkopolskiej. Jednak ze wzglêdu na pracê w ¦wiebodzinie udzielono mu p³atnego urlopu oraz umo¿liwiono prowadzenie lekcji religii w ¶wiebodziñskich szko³ach.

Ostatni kwarta³ 1945 r. zaowocowa³ powstaniem wielu stowarzyszeñ i organizacji religijnych. W dniu 16 pa¼dziernika przyjecha³y z Poznania Siostry Pasterki, dziêki którym zaadaptowano jeden z budynków plebani na przedszkole. Otworzono je 1 listopada. By³o ono pierwszym w diecezji. W listopadzie powsta³y równie¿ Kó³ko Ministranckie, Sodalicje Mariañskie M³odzie¿y Mêskiej oraz ¯eñskiej oraz pierwszy na Ziemi Lubuskiej chór p.w. ¶w. Cecylii.

Tymczasem 8 grudnia z parafii odszed³ na samodzieln± placówkê w Opalewie ks. Marynowski. Jednak na jego miejsce brakowa³o zmiennika. Ksi±dz Janik a¿ do marca nastêpnego roku samotnie sprawowa³ opiekê nad 3 szko³ami, miastem oraz 21 wioskami w promieniu 21 km.

Pod koniec marca 1946 r. ¦wiebodzin prze¿y³ wa¿ne wydarzenie religijne oraz polityczne. W zwi±zku w pierwsz± rocznic± „objêcia" przez w³adze polskie powiatu, do miasta przybyli ks. bp E. Nowicki, wojewoda poznañski Feliks Widy-Wirski, sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PPR Jan Izydorczyk. W trakcie obchodów rocznicowych postawiono i po¶wiêcono krzy¿ na cmentarzu ko¶cielnym. Podczas ¶wiêcenia biskupowi asystowa³ wojewoda.

Dzia³alno¶æ duszpasterska ks. Janika niew±tpliwie by³a cz±stk± procesów integracji spo³ecznej, repolonizacji, polonizacji oraz rekatolizmu by³ych niemieckich prowincji wschodnich. W tym bowiem ujêciu nale¿y rozpatrywaæ poczynania Episkopatu Polski dla szybkiej organizacji ¿ycia religijnego oraz struktury ko¶cio³a rzymsko - katolickiego na Ziemiach Zachodnich i Pó³nocnych.

Waldemar Wachowski



adres tego artyku³u: www.schwiebus.pl/articles.php?id=142