www.schwiebus.pl

:: Ko¶ció³ pw. ¶w. Micha³a Archanio³a
Artyku³ dodany przez: schwiebu (2005-12-02 22:44:35)


Ko¶ció³ ¶w. Micha³a w ¦wiebodzinie



¦wiebodziñska Gazeta Powiatowa
Wydanie Nr 12[144] 2003

¦wi±tynia nale¿y do najstarszych i najcenniejszych zabytków naszego miasta i powiatu, szczê¶liwie, dziêki wysi³kom wielu pokoleñ, przetrwa³a do naszych czasów w dobrej kondycji.

Ko¶ció³ parafialny stan±³ w pó³nocno-wschodniej czê¶ci miasta, miêdzy rynkiem a zamkiem. Pocz±tki budowli odnajdujemy w XIII w. - wówczas to powsta³a tu zapewne niewielka ¶wi±tynia drewniana pod wezwaniem ¶w. Piotra i Paw³a. Parafiê hojnie uposa¿y³ w roku 1379 ksi±¿ê Henryk g³ogowski w osiem ³anów roli, m³yn, pó³ Borowa i daniny.

W XV wieku w miejscu drewnianego ko¶ció³ka wybudowano okaza³±, ceglan± farê. Zmieni³o siê tak¿e wezwanie, odt±d patronem staje siê ¶w. Micha³ Archanio³. Trzynawowa hala z piêciobocznie zamkniêtym prezbiterium i obej¶ciem przetrwa³a do czasu wielkiego po¿aru, który w 1541 roku strawi³ du¿± cze¶æ miasta, uszkadzaj±c najwa¿niejsze budowle miejskie w tym ko¶ció³. Do¶æ szybko jednak przyst±piono do odbudowy, która w konsekwencji okaza³a siê rozbudow±. Ko¶ció³ bowiem powiêkszono o czwarta nawê od pó³nocy i rz±d kaplic dobudowanych od po³udnia. Od zachodu stanê³a masywna wie¿a, na której zamontowany zosta³ zegar oraz zespó³ trzech dzwonów. We wnêtrzu, nawy nakryto sklepieniem sieciowym symbolizuj±cym sieæ ¶w. Piotra. Powiêkszenie ko¶cio³a da³o efekt przestrzeni piêcionawowej, ponadto wysokie poprowadzenie arkad ostro³ukowych komunikuj±cych nawy pog³êbi³o centralizacjê wnêtrza. Rozbudowa prowadzona by³a w czasach kiedy do ¦wiebodzina dotar³a my¶l Lutra, a ko¶ció³ by³ w posiadaniu protestantów. W burzliwych czasach kontrreformacji ¶wi±tynia przechodzi³a to w rêce katolików, to protestantów. Ostatecznie w 1651 r. na sta³e ko¶ció³ przejêli katolicy. Odt±d nie nale¿a³ ju¿ do diecezji poznañskiej, lecz wroc³awskiej.

Po¿ar w XVII w. uszkodzi³ wie¿ê ko¶cio³a, która nie zosta³a ju¿ odbudowana.

Wa¿nym okresem dla naszej budowli by³ wiek XIX. ¦wiebodzin liczy³ wówczas 5300 mieszkañców z czego tylko 823 by³o katolikami. Ciê¿ar utrzymania ko¶cio³a by³ du¿y, nie dziwi zatem fakt, ¿e w po³owie wieku ko¶ció³ by³ w nienajlepszym stanie technicznym, z bêd±c± w ruinie wie¿±. Jednocze¶nie biskup wroc³awski Förster rozpocz±³ akcjê umacniana wp³ywów katolickich w protestanckiej Brandenburgii. Dlatego te¿ skierowa³ do ¦wiebodzina energicznego i dynamicznego proboszcza Künzera, który w latach 1855-1856 sprawnie przeprowadzi³ gruntowny remont ¶wi±tyni. Do wspó³pracy zaprosi³ mistrza A. Langera z Wroc³awia, autora planów kompleksowej renowacji ko¶cio³a. Pozostawi³ on zasadniczy korpus budowli bez zmian, przebudowa³ jednak znacznie elewacjê frontow±, wznosz±c na zakoñczeniu naw strzeliste szczyty, po¶rodku ze ¶lepym maswerkiem ujêtym dwiema strzelistymi wie¿yczkami. Poniewa¿ wie¿a zosta³a ca³kowicie rozebrana, ten wspania³y szczyt dzia³a zgodnie z intencj± twórcy jako substytut wie¿y. Od zachodu stanê³a tak¿e kruchta poprzedzaj±ca wej¶cie, lecz ju¿ nie o tak strzelistych proporcjach. W trakcie tej renowacji odnowiono równie¿ wnêtrze, do którego zaprojektowano o³tarz, ambonê i ³awki w stylu neogotyckim.

Ko¶ció³ w dobrym stanie przetrwa³ do pocz±tku XX wieku jednak ju¿ w latach 30-tych by³ mocno zaniedbany i wymaga³ odnowienia. Remont w latach 1932-37 nie wniós³ nowych elementów do architektury ko¶cio³a, uproszczono jedynie nieco formy szczytu zachodniego. Renowacji poddano pó¼nogotycki tryptyk ¶w. Anny, który nastêpnie umieszczono w o³tarzu g³ównym, wieñcz±c go barokow± figur± ¶w. Micha³a. Taki uk³ad przetrwa³ do dzi¶, choæ jeszcze do niedawna ¶rodkow± kwaterê o³tarza zastêpowa³a kopia obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, obecnie przeniesiona do o³tarza bocznego.

Danuta Miliszewska




Prace konserwatorskie u ¶w. Micha³a



¦wiebodziñska Gazeta Powiatowa
Wydanie Nr 09[105] 2000

Pochodzenie zabytku (o³tarz g³ówny) i jego kolejne losy s± trudne do odtworzenia. Literatura podaje, ¿e o³tarz jest dzie³em mistrzów frankfurckich z 1556 r. Na podstawie badañ mo¿na stwierdziæ, ¿e jest on kompilacj± trzech stylów: gotyku, manieryzmu i baroku.

Gotyckie s± p³askorze¼by, manierystyczne obrazy i konstrukcja o³tarza, barokowa jest rze¼ba ¶w. Micha³a Archanio³a ze zwieñczenia o³tarza. P³askorze¼by wykazuj± bardzo wysoki poziom artystyczny i mog± byæ porównywane z najlepsz± produkcj± rze¼biarsk± w Europie (np. Wita Stwosza - przyp. red.).

Konserwacja o³tarza jest niezwykle pracoch³onna i obejmuje wiele etapów, m.in. zdejmowanie pociemnia³ych lakierów, uzupe³nianie ubytków w warstwie farb, srebrzeñ i z³oceñ. Po konserwacji o³tarz odzyska swój pierwotny blask.

O³tarz jest pentaptykiem (piêæ czê¶ci), posiada parê skrzyde³ sta³ych i parê skrzyde³ ruchomych oraz czê¶æ ¶rodkow± - g³ówne przedstawienie to Wielka Rodzina Maryi. Na skrzyd³ach bocznych s± przedstawione postacie ¶wiêtych: ¶w. Marcin, ¶w. Augustyn, ¶w. Andrzej i ¶w. Roch.

O³tarz jest drewniany. Wszystkie p³askorze¼by wyrze¼biono w drzewie lipowym, a nastêpnie poz³ocono, posrebrzono i pomalowano farbami temperowymi. W niektórych miejscach zachowa³y siê bardzo dobrze.

Zniszczone drzewo, uszkodzone przez owady (ko³atki) wymaga³o szybkiej interwencji konserwatorskiej. Rze¼bom grozi³y bezpowrotne uszkodzenia, a znaczne ubytki w partiach z³oceñ, czyni³y je nieczytelnymi.

Znana z literatury ostatnia konserwacja mia³a miejsce w Charlotenburgu w latach 1931-1936. Po tej konserwacji o³tarz stan±³ w prezbiterium ko¶cio³a i stoi tam do dnia dzisiejszego.

Obecne prace konserwatorskie prowadzi konserwator El¿bieta Basiul, pracownik naukowy Uniwersytetu Miko³aja Kopernika w Toruniu (jest to najlepsza pracownia konserwatorska w kraju -przyp. red.).


Ja¶niej±ca pe³nym blaskiem, wspaniale odnowiona "Ostatnia Wieczerza" w ko¶ciele ¶w. Micha³a Archanio³a

Konserwacja p³askorze¼by "Wielka Rodzina Maryi" zosta³a nagrodzona na wystawie artystyczno-konserwatorskiej w Toruniu w 1999 r. Wystawê konkursow± zorganizowa³ Zwi±zek Polskich Artystów Plastyków w Toruniu.


Czê¶æ ¶rodkowa pentaptyku: ¶w. Anna Samotnica

Mieszkañcy ¦wiebodzina mog± byæ dumni z posiadania tak wspania³ego zabytku, jakim jest o³tarz. Jest on niew±tpliwie ozdob± ko¶cio³a i miasta. Zabytek ten jest najpiêkniejszy z tych wszystkich, jakie przesz³y przez moj± pracowniê konserwatorsk±.

El¿bieta Basiul

Odkrycie krypty grobowej rodziny von Knobelsoorff w ¦wiebodzinie




¦wiebodziñska Gazeta Powiatowa
Wydanie Nr 12 (180) grudzieñ 2006 r.

Ten grobowiec rodu Knobelsdorff[1] zosta³ odnaleziony, kiedy ustawiano o³tarz ku czci poleg³ych w Wojnie ¦wiatowej 1914-1918. Po¶wiêcony przez Przewielebnego Redemptorystê[2] Ojca Jordana z Grüneiche ko³o Wroc³awia[3] 27 wrze¶nia 1921 pod znakiem Misji z 17.9.21 - 29.9.21. W ko¶ciele ¶w. Micha³a zwierzchno¶æ pe³ni Pan Proboszcz Sabich Paul i Pan Wikariusz Powiatowy Rommerskürk[4]. Kantorem[5] jest Pan Franz George, a organist± Pan P. Dluhosch (Dlubosch). Ja, pisz±cy te s³owa, sprzedawa³em podczas ¶w. Misji pami±tki misyjne i posiadam sklep przy Frankfurterstraße 96. Funkcjê g³owy miasta pe³ni Pan Burmistrz Stadthaagen[7]. Czasy s± bardzo ciê¿kie. Wszystko jest bardzo drogie i spo³eczeñstwo jest bardzo niezadowolone.
Napisano w moim stoisku handlowym rano 21 wrze¶nia[8] 1921.

Max Pietschke[9]


¬ród³o: rêkopis ze zbiorów Muzeum Regionalnego w ¦wiebodzinie; t³umaczenie W³odzimierz Zarzycki

[1] Knobelsdorffowie pe³nili w latach 1540-1674 funkcje starostów okrêgu i komendantów (kapitanów) zamku; wymarli bezpotomnie; ich krypta w podziemiach ko¶cio³a ¶w. Micha³a by³a zamurowana i zapomniana; w 1921 roku odkryto j± przypadkowo wraz z 16 trumnami cz³onków tej rodziny
[2] redemptorysta - cz³onek katolickiego zgromadzenia zakonnego, prowadz±cego g³ównie misje parafialne i rekolekcje
[3] obecnie Wroc³aw-D±bie
[4] koñcówka nazwiska niepewna - w oryginale nieczytelne poprawki
[5] dyrygent i przodownik chóru ko¶cielnego
[6] obecnie ul. ¯ymierskiego
[7] Hans-Kurt Stadthagen (Stadthaagen) by³ burmistrzem ¦wiebodzina w latach 1899-1923
[8] prawdopodobnie pomy³ka pisz±cego - powinno byæ 27 wrze¶nia (21=27)
[9] Max Pietschke - znany w pocz±tkach XX wieku ¶wiebodziñski kupiec, maj±cy pocz±tkowo sklep w rynku




Przy okazji budowy w kaplicy grobowej ko¶cio³a ¶w. Micha³a o³tarza pami±tkowego [po¶wiêconego] poleg³ym podczas Wojny ¦wiatowej bohaterom tutejszej gminy katolickiej, proboszcz Sabisch[1] natkn±³ siê na kryptê grobow± panów zastawnych zamku, starostów miasta i okrêgu [z rodziny] von Knobelsdorff. By³o tam oko³o 15 dêbowych trumien, które czê¶ciowo [ju¿] siê rozpad³y. Kilka metalowych trumien [natomiast] przetrwa³o 300 lat, od wtedy po dzi¶. Odkrycie tego grobu ma wielkie znaczenie dla historii miasta. [...]


¬ród³o: "Schwiebuser Zeitung" z 26 sierpnia 1921 roku; t³umaczenie Marek Nowacki

[1] Paul Sabisch - proboszcz parafii ¶w. Micha³a w latach 1914-1932




Knobelsdorffowie s± bardzo starym rodem rycerskim, pochodz± z Marchii Mi¶nieñskiej i byli [...] wzmiankowani ju¿ w 1203 [roku]. Starostwo ¶wiebodziñskie w mie¶cie i okrêgu dzier¿yli przez 134 lata. Pierwszym, który naby³ je od Hansa i Wilhelma von Haugwitz w roku 1540, by³ Sebastian. Zarz±dza³ nim 18 lat. Po nim nast±pi³ Maksymilian do roku 1609, wielce uczony, prawy i bywa³y w ¶wiecie m±¿, o którym jego wspó³cze¶ni wyra¿ali siê z najlepszym uznaniem. Ku wielkiemu zadowoleniu swoich cesarskich panów, tutaj i we Wroc³awiu, piastowa³ on swój urz±d przez 51 lat; znaczy³ wiele na dworze; za³o¿y³ park przy tutejszym zamku (ogród sióstr[1]) i by³ czasem zapraszany jako cesarski radca przed Majestat do Wiednia i Innsbrucku. [...] O¿eni³ siê z Ew± von Börnstedt z Kalska [...].
Teraz jego cynow± trumnê, z jeszcze 15 innymi [tej] rodziny[2], odnalaz³ proboszcz[3] w sklepionym pomieszczeniu wielko¶ci oko³o 16 m2. [...] Ow± trumnê, o d³ugo¶ci 1,9 m i wysoko¶ci u wezg³owia 76 cm, zdobi± po obu stronach lwie g³owy, 8 herbów i 4 przedstawienia g³ów [kobiecych i mêskich]. Wszystkie ornamenty, wysoko¶ci 16 cm, s± oplecione wieñcami laurowymi. Z napisu na wieku trumny odczytujemy z trudem, ¿e by³o to miejsce wiecznego spoczynku Maksymiliana, którego tutaj z Wroc³awia przywieziono, tak jak kapitan sobie tego ¿yczy³, do swojego ukochanego miasta, z którym by³ ca³± dusz± zwi±zany [...], aby [go tu] pochowaæ. Jemu [to] po¶wiêci³a rodzina (i) ¿ona nastêpuj±c± niemieck± inskrypcjê na p³ycie kamiennej: „Szlachetnemu, Dostojnemu i Sprawiedliwemu Panu Maksymilianowi von Knobelsdorff, ongi¶ Królewskiego Majestatu Rzymsko-Cesarskiego na Wêgrzech i w Czechach [Pierwszemu] Radcy, Kapitanowi i Panu Zastawnemu miasta, zamku i dóbr ¶wiebodziñskich [...], zmar³emu w Panu 27 wrze¶nia 1609 roku [...], z³o¿onemu [w tej krypcie] 10(13)[4] listopada".

dt [G. Zerndt]


¬ród³o: "Schwiebuser Zeitung" z 27 sierpnia 1921 roku; t³umaczenie Marek Nowacki

[1] mowa o siostrach boromeuszkach, które od koñca XIX wieku prowadzi³y szpital i przytu³ek ¶w. Józefa, po³±czony nastêpnie w jeden kompleks z zamkiem
[2] tzn. von Knobelsdorffów
[3] Paul Sabisch
[4] napis niewyra¼ny - mo¿liwo¶æ odczytania daty dziennej zarówno jako "10", jak i "13" listopada

Z dawnych kronik i dokumentów.
Opracowanie Adam Gonciarz, Marek Nowacki.



adres tego artyku³u: www.schwiebus.pl/articles.php?id=131