Miał 7 lat kiedy rozpętało się piekło II Wojny Światowej. 13 lat kiedy los wojennej tułaczki zaprowadził jego rodzinę wraz z nim na Ziemie Zachodnie, do Świebodzina. Los jaki podzielały w tamtych latach setki, tysiace rodzin. Ale o historii tego dzieciaka dowiemy się więcej dzięki nigdzie wcześniej nie publikowanym opowiadaniom Pana Stanisława Wyremby, tak świeżym, że wciąż sam nie mogę w to uwierzyć, że uczestniczę w narodzinach tego opowiadania. W miarę jak będzie przybywało opowiadań, bedę je udostępniał w kolejnych odcinkach w dziale artykułów opatrzonych roboczym tytułem "Z ziemi polskiej do ... polskiej".
Zachęcam gorąco do lektury i dyskusji na stronach forum Świebodzi.com |