2006-01-26 18:20 |
Temat postu: Kosmiczna awantura |
|
|
ciachu
forum admin postów: 823
|
26 Stycznia 2006
Kosmiczna awantura
Szef domu kultury daje dzier¿awcy kina tydzieñ. Je¶li na zapleczu dalej bêdzie siê pi³o alkohol, wypowie mu umowê.
Wczoraj by³o w³amanie do domu kultury. Z³odzieje zdemolowali biuro, zabrali trzy komputery i cztery monitory. - Jeden zestaw by³ nowiuteñki, nawet nie zd±¿yli¶my za niego zap³aciæ - mówi szef domu kultury Zbigniew Szumski. Straty to ponad 7 tys. z³.
Jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób z³odzieje dostali siê do obiektu. Sprawê bada policja.
Z. Szumski podejrzewa, ¿e kto¶ z obs³ugi kina po prostu zapomnia³ zamkn±æ drzwi. - Tylko kiniarze ich u¿ywaj± - podkre¶la. - A ja mam ju¿ dosyæ alkoholowych imprez na zapleczu kina.
Koniec z piciem
Dyrektor domu kultury nie chce d³u¿ej tolerowaæ zachowania jednego z mê¿czyzn obs³uguj±cych kino (osoba ta pracuje jako wolontariusz). Od dawna wysy³a³ pisma ze skargami do szefa Zespo³u Kin Jana Melnika. Podkre¶la³ w nich, ¿e osoba pomagaj±ca w kinie czêsto jest pod wp³ywem alkoholu. - To widaæ i czuæ - mówi Z. Szumski. I dodaje, ¿e od dawna trafiaj± do niego skargi od mieszkañców, np. ¿e odbieraj± bilety od podchmielonego biletera.
- Móg³by chocia¿ schowaæ siê lub nie przychodziæ do kina - uwa¿a jedna z pracownic.
Z. Szumski kilka razy blokowa³ imprezy organizowane przez zespó³ kina. - Nie ma mowy, aby osoba podpita bra³a udzia³ w masowych zabawach czy zaczepia³a uczestników zajêæ - t³umaczy. I dodaje kategorycznie: - Picie alkoholu w kinie musi siê skoñczyæ! To nie miejsce do tego!
Ostateczna decyzja jest taka: szef domu kultury daje kinu tydzieñ na za³atwienie sprawy. Zaznacza, ¿e albo mê¿czyzna zostanie zatrudniony w kinie i przestaæ piæ alkohol, albo ma nie przychodziæ do obiektu. - Je¿eli Jan Melnik sprawy nie za³atwi w tydzieñ, wypowiem dzier¿awê kina - ostrzega Z. Szumski.
Obrona wolontariusza
J. Melnik zna sprawê, ale broni wolontariusza: - Ten mê¿czyzna ma powa¿ne k³opoty rodzinne, na ulicê na pewno go nie wyrzucê.
Podkre¶la te¿, ¿e nie ma mo¿liwo¶ci zatrudniania go w kinie, bo nie jest ono na tyle dochodowe, ¿eby p³aciæ pracownikowi. - Niech kto¶ w urzêdzie znajdzie mu jak±¶ robotê. Wtedy jak wypije i podpadnie, mo¿na go bêdzie z czystym sumieniem wyrzuciæ. Ja teraz nie chcê tak post±piæ, bo nie czu³bym siê uczciwie - mówi J. Melnik.
A co z wypowiedzeniem dzier¿awy? - Niech wypowiadaj±! Przecie¿ dom kultury ¿yje z wynajmu kina - odpowiada J. Melnik.
Do kasy ka¿dego roku trafia ponad 10 tys. z³ z dzier¿awy. Z. Szumski zapewnia, ¿e to tylko ponad 1 proc. ogólnego dochodu.
J. Melnik podkre¶la, ¿e atak na kino to ruch polityczny: - Wolontariusz by³ potrzebny przed wyborami, wtedy rozkleja³ plakaty dyrektorowi. Teraz mo¿e sobie i¶æ...
Z. Szumski zaprzecza: - Za klejenie plakatów sam zap³aci³em.
Je¿eli kino nie dogada siê z domem kultury, za tydzieñ w mie¶cie bêdzie tylko jedno kino - Przyja¼ñ. Kosmos przestanie dzia³aæ.
PIOTR JÊDZURA
0 68 324 88 13
pjedzura@gazetalubuska.pl
--
C
U
S |
|
|
|
2006-02-02 16:42 |
Temat postu: Porz±dki w Kosmosie |
|
|
ciachu
forum admin postów: 823
|
1 Lutego 2006
Porz±dki w Kosmosie
W kinie nie ma ju¿ wolontariusza. Bêd± nowe zasady wydawania kluczy. Ma dzia³aæ monitoring.
Szef domu kultury Zbigniew Szumski robi porz±dki po tym, jak policja potwierdzi³a, ¿e przyczyn± okradzenia placówki by³o u³atwienie zadania z³odziejom. - Kto¶ zostawi³ otwarte drzwi do obiektu - mówi zastêpca komendanta policji podinsp. S³awomir Tomal.
Ekran od miasta
Jako ¿e boczne drzwi by³y u¿ywane tylko przez obs³ugê kina Kosmos, w³amanie sta³o siê bezpo¶redni± przyczyn± wyrzucenia wolontariusza, który pomaga³ przy projekcjach filmów. Wcze¶niejsze powody to skargi klientów, ¿e wolontariusz przychodzi do kina po spo¿yciu alkoholu. ¯e to czuæ i widaæ. Pracownicy domu kultury to potwierdzili.
- Albo skoñczy siê picie na terenie obiektu, albo rozwi±¿ê umowê dzier¿awy kina - zapowiedzia³ Z. Szumski. I da³ tydzieñ.
Wicebrumistrz Krzysztof Tomalak: - Dochodzi³y do mnie sygna³y na temat wolontariusza, sprawa musi zostaæ wyja¶niona.
Tym bardziej ¿e miasto ma przygotowanych kilkana¶cie tysiêcy z³otych na kupienie ekranu pere³kowego dla Kosmosu. - Ale zakup jest uzale¿niony od obecno¶ci kina w domu kultury - podkre¶la K. Tomalak.
Nie ma wracaæ
Wolontariusza w kinie ju¿ nie ma. - Pomaga³em mu, ile mog³em, trzyma³em, jak d³ugo siê da³o, ale musia³ odej¶æ - mówi szef Zespo³u Kin Jan Melnik. S³ysza³, ¿e mê¿czyzna dosta³ pracê gdzie¶ na ¦l±sku i wyjecha³.
Szef domu kultury dalej podkre¶la, ¿e jak wolontariusz siê pojawi, on rozwi±zuje umowê dzier¿awy. - Przymierzymy siê wtedy do samodzielnego prowadzania kina - zapowiada Z. Szumski. Dom kultury zaproponuje nawet wykupienie projektorów od firmy Odra Film. - Wtedy w mie¶cie nadal bêd± dwa kina - mówi Z. Szumski. Natomiast je¶li wolontariusz nie wróci, Kosmos bêdzie dzia³a³ na dotychczasowych zasadach.
Szef domu kultury przymierza siê do zabezpieczenia obiektu. Planowany jest monta¿ systemu alarmowego z ca³odobowym monitoringiem. - Pieni±dze na ten cel mog± zostaæ wziête nawet z puli przeznaczonej na zakup ekranu pere³kowego - zaznacza Z. Szumski.
Konieczne jest równie¿ opracowanie systemu wydawania kluczy do budynku. Ka¿dego dnia korzysta z niego nawet kilkaset osób. Do tego dochodz± dzier¿awcy pomieszczeñ.
PIOTR JÊDZURA
--
C
U
S |
|
|
|
|