[Schwiebus.pl - ¦wiebodzin na starych kartach pocztowych, stare pocztówki, widokówki, kartki pocztowe]
Google
szukaj:
Home > Gazeta Lubuska  

2005-07-23 09:07
Temat postu: Dzieli ich Maryja
ciachu


forum admin
postów: 823

23 Lipca 2005
Dzieli ich Maryja
Powiêkszenie
Marek Szymañski ma w domu autorsk± replikê swego obrazu Maryi Królowej Pszczó³. Kowalskiemu i Wremblowi zarzuca naruszenie jego praw autorskich.
fot. Tomasz Gawa³kiewicz Powiêkszenie

Policja musi ustaliæ: czyja jest Matka Boska? Szymañskiego czy Kowalskiego? Szymañski j± namalowa³, Kowalski zamówi³. Obaj zgadzaj± siê tylko w jednym: Matka Boska to nie Myszka Miki, ¿eby kupczyæ jej wizerunkiem.

Marek Szymañski, malarz amator, ojciec szóstki dzieci. Maluje w kuchni swego M4, na zielonogórskim blokowisku. Na ¶cianach mieszkania roi siê od w±tków religijnych: ¶wiêci, anio³y, cherubiny, ikony. To g³ównie kopie klasyków renesansu i baroku. Szymañski cieszy siê, gdy które¶ z dzie³ trafi do ¶wi±tyni, kupione przez proboszcza.
S³awomir Kowalski, pszczelarz z Kosobudza, producent miodu. Z wykszta³cenia historyk. Gorliwy katolik. Przyja¼ni siê z Gracjanem Wremblem, by³ym sekretarzem gminy ¦wiebodzin, dzia³aczem prawicy. Razem zak³adaj± Fundacjê Maria Regina Apium, chc± strzec kultu Maryi Królowej Pszczó³. I - jak pisz± w statucie - dbaæ o ,,poprawno¶æ teologiczn± powstaj±cych nowych kopii obrazu''.

Aureola na poczekaniu

Szymañski namalowa³ obraz. Olej, rozmiar 55 na 40 cm. Zacz±³ w 2002 r. Malowa³ oko³o roku. Jak mówi - zainspirowa³a go suknia z jakiego¶ XV-wiecznego obrazu. - Ca³a reszta to moja wizja - dodaje. Do sukni domalowa³ Matkê Bosk±. Maryja trzyma w d³oni plaster miodu. W tle - ule i kwiecista akacja.
- Jeszcze przy mnie domalowa³ kwiaty akacji i aureolê nad g³ow± Matki Boskiej, bo nawet nie wiedzia³ czy aureolê maj± tylko ¶wiêci czy te¿ Maryja - t³umaczy Kowalski, który obraz u Szymañskiego zamówi³. Zap³aci³ mu 100 z³ oraz ,,w naturze'' 30 kilogramami miodu. - Szymañskiego zna³em wcze¶niej, bo zamawia³em u niego drogê krzy¿ow±, czasem szli¶my na piwo - dodaje zleceniodawca.
Szymañski obraz podpisa³ swoim nazwiskiem i przekaza³ Kowalskiemu. - Ale praw autorskich nikomu nie przekazywa³em, choæ nie musia³em ich te¿ zastrzegaæ - podkre¶la malarz.

Jak siostra Faustyna

Kowalski zastrzega, ¿e wizja by³a jego, zreszt± w tym samym czasie zamówi³ obraz Maryi Królowej Pszczó³ u innych malarzy. - Siostra Faustyna te¿ zleci³a namalowanie Jezusa Mi³osiernego trzem autorom, a tylko jeden obraz uzna³a za najwierniejszy swej wizji - uzasadnia.
Jeden z ,,konkurencyjnych'' obrazów namalowa³a zielonogórska artystka Danuta Streb, drugi jeszcze powstaje. Tworzy go kuzyn Wrembla - S³awomir. Maryi nie maluje z pamiêci. Ma modelkê.
Mimo swej religijno¶ci, Kowalski chce uchodziæ za st±paj±cego po ziemi pragmatyka. - Nie jestem oszo³omem - mówi. - Nie twierdzê, ¿e mia³em objawienie, jak siostra Faustyna. Ale mia³em pomys³. I Szymañski mój pomys³ mia³ wykonaæ.
A obraz mia³ byæ po¶wiêcony, dzieñ 31 maja - og³oszony ¶wiêtem Matki Bo¿ej Miodnej, a kult patronki pszczelarzy - rozpowszechniany w ko¶ciele.

Papie¿ i falsyfikat

Szymañski pamiêta dzieñ 17 wrze¶nia 2004 r. Wtedy w O³awie biskup wroc³awski po¶wiêci³ jego obraz. Ale jeszcze lepiej pamiêta dzieñ 7 grudnia tego samego roku. Wtedy obraz mia³ byæ przedstawiony na Jasnej Górze, przy okazji pielgrzymki pszczelarzy. - Ale tu¿ wcze¶niej dowiedzia³em siê, ¿e Wrembel i Kowalski chc± go wywie¼æ do Watykanu, by po¶wiêci³ go Jan Pawe³ II - mówi. - Nie chcia³em siê na to zgodziæ, obraz mia³ zostaæ w kraju. Po mojej interwencji jego wywóz zosta³ wstrzymany.
Kowalski i Wrembel i tak wyjechali, bo mieli ju¿ za³atwion± audiencjê u papie¿a. Zabrali z sob± obraz Danuty Streb. I to ten egzemplarz po¶wiêci³ papie¿. W czasopismach ko¶cielnych przedstawiali go jako orygina³. - Wkurzy³em siê - przyznaje Szymañski. - Najbardziej przera¿aj±ce jest to, ¿e falsyfikat mojego obrazu przedstawili Ojcu ¦wiêtemu jako orygina³. Po prostu go oszukali. I to tu¿ przed jego ¶mierci±.

Plagiat ze ¶redniowiecza

- To Szymañski mnie oszuka³ - dowodzi Kowalski. - Kiedy kole¿anka zobaczy³a jego obraz to stwierdzi³a, ¿e ju¿ gdzie¶ go widzia³a. Poszukali¶my. I okaza³o siê, ¿e wizerunek Matki Boskiej zer¿n±³ on z obrazu Filippo Lippiego ,,Matka Boska z dzieci±tkiem i dwoma anio³ami''.
Obraz Lippiego mo¿na znale¼æ w internecie. Ten w³oski artysta, ¿yj±cy w latach 1409-1469 namalowa³ Matkê Bosk± do z³udzenia przypominaj±c± tê z obrazu Szymañskiego. Nawet sukniê ma identyczn±. Tyle, ¿e obok zamiast plastra miodu i uli, widnieje dzieci±tko i anio³owie.
- To spowodowa³o, ¿e przesta³em promowaæ obraz Szymañskiego - mówi Kowalski. I dodaje, ¿e jego obrazu nawet nie chcia³ braæ do Watykanu. - Bo by³ ju¿ wcze¶niej po¶wiêcony, wiêc papie¿ nie móg³ po powtórnie ¶wiêciæ. Jego obraz to tylko jedna z kopii orygina³u, jakim jest obraz pani Streb.
Szymañski uwa¿a, ¿e jego obraz to pierwowzór. Bo stworzy³ go jako pierwszy. - Pani Streb odwzorowa³a mój obraz, tylko akacja w tle odwrócona jest w inn± stronê - dowodzi.

Kupczenie ¶wiêto¶ci±

- Akurat tak siê z³o¿y³o, ¿e Szymañski pierwszy zakoñczy³ malowanie i teraz chce mieæ wy³±czno¶æ, bo sukces ma wielu ojców - rozk³ada rêce Kowalski. I podkre¶la, ¿e obraz ma s³u¿yæ do kultu, a nie do s³awy autora.
Problem w tym, ¿e zanim dosz³o do sporu o prawa autorskie, Kowalski i Wrembel wydrukowali pocztówki z reprodukcj± obrazu Szymañskiego. I nie podali kto jest jego autorem. Widokówki trafi³y do sprzeda¿y.
Szymañski wynaj±³ adwokata. A ten za¿±da³ od Kowalskiego wydrukowania w gazetach przeprosin za naruszenie praw autorskich Szymañskiego. Kowalski oponuje: - Panuje niepisany zwyczaj, ¿e twórca przedmiotów kultu zrzeka siê praw autorskich do niego. Je¶li teraz Szymañski kupczy ¶wiêto¶ci±, to daje ¶wiadectwo swojej wierze.

Maryja to nie logo

Z kolei Kowalski i Wrembel w³a¶nie rejestruj± fundacjê, która ma mieæ wy³±czno¶æ na opiekê nad obrazem Maryi Królowej Pszczó³, ma powo³aæ gwardiê pszczelarzy, dostarczaæ miody na dwór papieski, organizowaæ pielgrzymki...
Kiedy interwencja adwokata nie przynios³a skutku, Szymañski zawiadomi³ prokuraturê. Sprawê przej±³ wydzia³ przestêpczo¶ci gospodarczej zielonogórskiej policji. - Sprawdzamy w±tek rozpowszechniania reprodukcji obrazu bez zgody autora, czy nie dosz³o do naruszenia ustawy o prawach autorskich - mówi rzeczniczka policji Donata Wojnicz. - Wyja¶niamy te¿, czy mia³ miejsce plagiat, czyli bezprawne skopiowanie dzie³a.
Obraz Szymañskiego kr±¿y po parafiach ca³ej Polski. Obraz Streb zosta³ w Watykanie. Powstaj± kolejne.
A obaj adwersarze - Szymañski i Kowalski zgadzaj± siê tylko w jednym: ¿e lepiej gdyby sporu w ogóle nie by³o. Bo przecie¿ Matka Boska to nie jakie¶ logo, to nie Królewna ¦nie¿ka czy Myszka Miki.
I obaj siê do niej modl±.


MICHA£ IWANOWSKI
(68) 324 88 12
miwanowski@gazetalubuska.pl

--
C
U
S
2006-04-25 23:20
Temat postu: Proces o Matkê Bosk±
ciachu


forum admin
postów: 823

24 Kwietnia 2006
Proces o Matkê Bosk±

Dzi¶ rusza proces o prawa do obrazu Maryi Królowej Pszczó³. Potrzebna bêdzie opinia bieg³ego z historii malarstwa, by sprawdzi³ czy to nie plagiat. A takiego bieg³ego w Polsce ze ¶wiec± szukaæ.

O konflikcie miêdzy zielonogórskim malarzem-amatorem Markiem Szymañskim a pszczelarzem spod ¦wiebodzina S³awomirem Kowalskim pisali¶my w reporta¿u ,,Dzieli ich Maryja'' z 23-24 lipca ub.r. Szymañski namalowa³ obraz w 2002 r. na zlecenie Kowalskiego - za³o¿yciela fundacji Maria Regina Apium (Maryja Królowa Pszczó³), która za cel postawi³a sobie dbanie o ,,poprawno¶æ teologiczn± powstaj±cych nowych kopii obrazu''.

Plagiat nie unikat

Szymañski podpisa³ obraz swoim nazwiskiem i przekaza³ Kowalskiemu. Obraz zosta³ po¶wiêcony przez biskupa podczas ¶wiêta pszczelarzy. Ale Kowalski zamówi³ kolejne kopie obrazu u innych malarzy. I w 2004 r. do Watykanu zabra³ inne dzie³o, autorstwa Danuty Streb. To ten egzemplarz po¶wiêci³ Jan Pawe³ II i to ten by³ potem przedstawiany jako orygina³, choæ Kowalski wypu¶ci³ do sprzeda¿y widokówki z reprodukcj± obrazu Szymañskiego.
Kowalski utrzymuje, ¿e Szymañski go oszuka³. Bo zamiast namalowaæ unikat, skopiowa³ dzie³o XV-wiecznego mistrza w³oskiego renesansu Filippo Lippiego. Rzeczywi¶cie Maryja z obrazu Szymañskiego do z³udzenia przypomina tê z dzie³a W³ocha. Tyle, ¿e ta pierwsza trzyma w d³oni plaster miodu, a ta druga - dzieci±tko.

Sprawa jakiej nie by³o

Spór bêdzie teraz musia³ rozstrzygn±æ zielonogórski s±d. Szymañski domaga siê od Kowalskiego przeprosin za naruszenie jego praw autorskich oraz wp³aty 8 tys. z³ na rzecz Caritasu. - Wkurzy³em siê - przyznaje Szymañski. - Najbardziej bulwersuje mnie to, ¿e falsyfikat mojego obrazu zosta³ przedstawiony Ojcu ¦wiêtemu jako orygina³.
S±d nie bêdzie mia³ ³atwego zadania. Rzecznik s±du Ryszard Rólka nie pamiêta, by dot±d rozpatrywano w Zielonej Górze podobny spór. Je¶li nie dojdzie do ugody, trzeba bêdzie powo³aæ bieg³ego z dziedziny historii sztuki malarskiej. Takiego bieg³ego nie ma w naszym regionie, a ekspertyzy w tej dziedzinie uchodz± za najbardziej kosztowne. - Je¶li nie bêdzie takiego bieg³ego w kraju, to musieliby¶my ustanowiæ jakiego¶ historyka sztuki do sporz±dzenia opinii specjalnie do tej sprawy - informuje sêdzia Rólka.


(mich)

--
C
U
S



emotikonki














Adresy stron internetowych jak i adresy e-mail zostan± automatycznie zamienione na linki. Dodatkowo mo¿esz u¿ywaæ kilku znaczników:
[b]...[/b] - pogrubienie
[i]...[/i] - pochylenie
[u]...[/u] - podkre¶lenie
[url]...[/url] - link
[cytat]...[/cytat]
[code]...[/code] - kod, np. HTML

dok³adny opis
imiê
e-mail
tytu³
tre¶æ
wpisz imiê nie¿yj±cego polskiego prezydenta:

 

Logowanie
Login has³o Nie masz jeszcze konta? Mo¿esz sobie za³o¿yæ!

© 2001-2012 by Robert Ziach C&Co. A.G.™ ® 2012 by Schwiebus.pl
Wszelkie prawa zastrze¿one.

0.019 | powered by jPORTAL 2