2007-11-06 23:18 |
Temat postu: PO nie skasuje drogi S3 |
|
|
ciachu
forum admin postów: 823
|
Gazeta Lubuska
5 listopada 2007
PO nie skasuje drogi S3
Platforma Obywatelska przed wyborami opracowała Narodowy Plan Wielkiej Budowy. Plan wskazuje inwestycje drogowe, kolejowe i zakres budowy stadionów do 2020 roku.
Autorzy podzielili je na te do 2012 roku, a więc mistrzostw Europy i te kończone między 2012 a 2020.
S3 ma być kompletna
W Lubuskiem nie ma żadnych zmian w stosunku do planów poprzedniego rządu z jednym wyjątkiem. Droga szybkiego ruchu S3 Świnoujście - Szczecin - przejście graniczne w Lubawce ma powstać na całej swej długości do 2012 roku. A przypomnijmy, że plan odchodzącego rządu zakładał, że odcinek od Nowej Soli do autostrady A4 będzie budowany po 2012 roku. Warunkiem wcześniejszego zakończenia miały być po prostu pieniądze.
Dlaczego PO zakłada, że je znajdzie? Między innymi dlatego, że niektóre drogi z rządowego planu PiS miały być budowane do 2012 roku. W nowym planie powstaną, ale dopiero do 2020 roku przy udziale funduszy z Unii Europejskiej z lat 2013-2020 roku. Przesunięta w czasie ma być budowa m.in. drogi szybkiego ruchu S19 ze Słowacji, przez Rzeszów i Białystok do granicy z Litwą, a także drogi S7 z Krakowa do Kielc.
Zresztą Kielce w planie PO są chyba najbardziej poszkodowane. Na przykład droga S74 z Łodzi do skrzyżowania z S19 pod Rzeszowem wypadła całkiem z planu.
Program PO zakłada dokończenie do 2012 roku autostrady A2 Świecko - Nowy Tomyśl oraz autostrady A18 Iłowa - Olszyna. Z innych drogowych inwestycji warto wymienić budowę w Polsce aż 141 obwodnic. W Lubuskiem takie obwodnice mają powstać w: Dobiegniewie, Strzelcach Krajeńskich, Kostrzyniu, Międzyrzeczu, Świebodzinie, Cybince, Krośnie Odrzańskim, Nowogrodzie Bobrzańskim, Żarach, Żaganiu, Wschowie, Szlichtyngowej i Nowym Miasteczku.
Szybciej do Zielonej Góry
Plan zakłada modernizację szlaku kolejowego CE59, a więc od Wrocławia, przez Zieloną Górę do Szczecina. Ciekawostką może być to, że po 2012 r. od Zielonej Góry do Poznania pojedzie tzw. szybki pociąg. Podróż ma trwać 1 godz. 45 minut. Jazda na trasie Warszawa - Poznań ma trwać dwie i pół godziny. Zmodernizowany zostanie też dworzec kolejowy w Gorzowie Wlkp.
PO nie przewiduje żadnych zmian w budowie stadionów. Tak jak wcześniej zakładano, do 2012 roku mają one powstać: w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu, Chorzowie i Krakowie.
(wak)
--
C
U
S |
|
|
|
2012-02-28 20:48 |
Temat postu: Do Świebodzina jadą elementy wielkiego wiaduktu |
|
|
ciachu
forum admin postów: 823
|
Do Świebodzina jadą elementy wielkiego wiaduktu
04:53 ndz. 26-02-2012 - ulab
http://www.strefabiznesu.gazetalubuska.pl/artykul/do-swiebodzina-jada-elementy-wielkiego-wiaduktu-79995.html
Trwa transport elementów 192-metrowego wiaduktu, który zostanie wybudowany w ciągu istniejącej drogi krajowej nr 3 omijającej centrum Świebodzina od wschodu. Umożliwi on przejazd nad powstającą drogą ekspresową S3.
Drogę buduje m.in. firma Herman Kirchner, a wiadukt przedsiębiorstwo Gotowski. - Przetarg na tak ogromne zadanie jak S3 często wygrywają międzynarodowe firmy - mówi Paweł Pietraszak, zastępca dyrektora. - Jednak budowę wiaduktów i mostów chętnie powierzają one innym wyspecjalizowanym firmom. Nam zlecono produkcję jednego z najdłuższych wiaduktów na budowanej trasie. Obecnie trwa transport wszystkich elementów konstrukcji na plac budowy.
W sumie musi dostarczyć do Świebodzina 150 elementów (poprzecznic, podłużnic i fragmenty dwóch łuków). Obiekt w Świebodzinie będzie liczył ponad 16 metrów szerokości. Głównymi elementami nośnymi będą dwa stalowe łuki. Zaprojektowany wiadukt jest jednoprzęsłowym łukiem bez podpór pośrednich. Taka forma architektoniczna jest obecnie jednym z najczęściej stosowanych rozwiązań nad autostradami i drogami szybkiego ruchu. Dzięki takim konstrukcjom następuje otwarcie przestrzeni pod obiektem, co zapewnia kierowcom bardzo dobrą widoczność, a z pasa drogowego znikają potencjalne przeszkody.
Na budowanym odcinku trasy S3 w rejonie Świebodzina powstaną także dwa węzły drogowe Świebodzin Północ i Świebodzin Południe. Z kolei nad linią kolejową Warszawa-Berlin i przyległymi terenami powstaje ponad 900-metrowa estakada. Podstawowe prace na odcinku drogi S3 pomiędzy Międzyrzeczem i Sulechowem mają zakończyć się do końca tego roku.
--
C
U
S |
|
|
|
2012-02-28 20:53 |
Temat postu: Odcinek S3 z Jordanowa do Świebodzina jeszcze w tym roku? |
|
|
ciachu
forum admin postów: 823
|
Odcinek S3 z Jordanowa do Świebodzina jeszcze w tym roku?
http://www.strefabiznesu.gazetalubuska.pl/artykul/odcinek-s3-z-jordanowa-do-swiebodzina-jeszcze-w-tym-roku-77565.html
Władze powiatu świebodzińskiego chcą, by drogowcy wcześniej zakończyli budowę odcinka drogi S3 od zjazdu Świebodzin Północ do węzła z A2 w Jordanowie. Dzięki temu auta jadące autostradą mogłyby zjeżdżać na krajową "trójkę".
Jak na razie autostrada A2 ma dla Lubuskiego marginalny charakter. A to głównie za sprawą małej liczby zjazdów. W Lubuskiem, zmotoryzowani mogą ją opuścić jedynie w Świecku, Rzepinie, Torzymiu i w ograniczonym zakresie w Trzcielu. Tymczasem tysiące aut jadących drogą krajową nr 3, aby wjechać na A2 musi kierować się na Torzym lub Nowy Tomyśl. Powód? Największy węzeł łączący A2 z budowaną drogą szybkiego ruchu S3 jest wprawdzie gotowy, ale zablokowany. Do czasu zakończenia budowy "trójki".
Przypomnijmy, że zgodnie z wcześniej podpisaną umową z wykonawcami, termin oddania do użytku S3 od Międzyrzecza do Sulechowa mija w czerwcu 2013 roku. I wtedy to, zgodnie z harmonogramem, odblokowany zostanie węzeł w Jordanowie.
- Budowa "trójki" jest tak zaawansowana, że drogę tę można byłoby oddać zmotoryzowanym znacznie szybciej. Szczególnie zależy nam na odcinku od węzła w Jordanowie do zjazdu Świebodzin Północ. Wtedy auta jadące "trójką", zarówno z Gorzowa jak i z Zielonej Góry, mogłyby wjeżdżać na węzeł i tym samym autostradę A2 - tłumaczy radny powiatu Mirosław Algierski.
Potwierdza to także starosta Zbigniew Szumski. - To pozwoliłoby na zjazd turystów z autostrady A2 w centrum województwa. W tym celu chcemy rozmawiać zarówno z władzami województwa, posłami, drogowcami, jak też miejscowymi przedsiębiorcami - wyjaśnia starosta Zbigniew Szumski.
Obaj rozmówcy dodają, że korzystna aura sprawiła, iż firmy budujące S3 - Moto Engil czy Hermann Kirchner - pracują praktycznie bez przeszkód. Wprawdzie nie mogą np. wylewać asfaltu, bo to wymaga wyższych temperatur, ale inne prace są prowadzone.
Jeden z dyrektorów Moto Engil, prosząc o anonimowość, gdyż nie ma zgody z „centrali” na rozmowy z prasą, nie ukrywa, że nie ma żadnych przeszkód technicznych, by wspomniany odcinek z Jordanowa do Świebodzina został ukończony chociażby jesienią 2012 r. - Zaawansowanie robót jest tak duże, że dałoby się to zrobić - podkreśla. Ale też dodaje: - To niestety musiałoby dodatkowo kosztować.
Dlaczego? - Bo trzeba wtedy przeprogramować część prac, zmienić harmonogramy, przerzucić ludzi i maszyny, zmienić terminy dostaw materiałów, a to dodatkowe koszty - wyjaśnia.
Przemysław Hamera, dyrektor zielonogórskiego oddziału GDDKiA podkreśla, że jest zainteresowany przyspieszeniem prac i oddaniem wspomnianego odcinka przed terminem. Dodaje jednak, że to musi wyjść od wykonawcy. - Ja po prostu nie mogę zapłacić ani złotówki ponad uzgodnioną sumę. To niezgodne z przepisami. Ale jeśli Moto Engil czy Hermann Kirchner zakończą budowę jesienią, to niejako od ręki wypłacę im należą za kontrakt sumę. Nie będę czekał do czerwca 2013 roku - dodaje Hamera.
Czy taka obietnica przekona drogowców, dowiemy się niebawem.
Czesław Wachnik
68 324 88 29
cwachnik@gazetalubuska.pl
--
C
U
S |
|
|
|
2012-03-12 22:38 |
Temat postu: Kiedy pojedziemy drogą S3? |
|
|
ciachu
forum admin postów: 823
|
Do zakończenia prawie kilometrowej estakady jeszcze daleko. Na razie wylano potężne słupy, na które zostaną nasunięte elementy podstawy drogi S3.
Czy odcinek drogi S3 od węzła na autostradzie A2 w Jordanowie do węzła na S3 czyli Świebodzin Północ może być szybciej zbudowany? Postulują to władze świebodzińskie. Drogowcy są jednak sceptyczni.
Przypomnijmy, że prawie 43-kilometrowy fragment drogi szybkiego ruchu S3 od Międzyrzecza do Sulechowa budują trzy duże firmy. Są to Mota Engil, Hermann Kirchner i Budimex. Pierwsza ma za zdanie budowę około 17 km, druga - 7 km a trzecia - 18 km. Cały odcinek ma być oddany do użytku 17 czerwca 2013 roku.
Czy jest szansa, by stało się to szybciej? Zmotoryzowanym a także władzom powiatu świebodzińskiego szczególnie zależy na odcinku S3 od węzła autostradowego z A2 w Jordanowie do węzła na S3 o nazwie Świebodzin Północ. Dzięki niemu możliwy byłby szybszy zjazd i wjazd na autostradę. Z istniejącej już „trójki” a więc także z kierunku Zielonej Góry i Gorzowa Wlkp. Dopóki tak się nie stanie A2 dla regionu ma charakter raczej symboliczny. Powodem jest mała liczba węzłów. Chcąc zjechać z A2 w Lubuskiem, zmotoryzowani mają taką możliwość jedynie w Świecku, Rzepinie, Torzymiu. A także w Trzcielu, ale w ograniczonym zakresie. Brakuje tam obwodnicy miasta, stąd tiry nie mogą zjeżdżać. Oddanie wspomnianego odcinka S3 od Jordanowa do Świebodzin Północ mogłoby to zmienić. Zarówno jadący z południa jak też północy kraju, dostaliby się wtedy na autostradę.
- Z moich obserwacji wynika, że budowa S3 jest tak zaawansowana, że wspomniany odcinek można byłoby oddać zmotoryzowanym znacznie szybciej. Myślę, że nawet w tym roku. Wtedy auta jadące krajową ,,trójką’’, mogłyby wjeżdżać na węzeł i tym samym autostradę A2 - tłumaczy radny powiatu Mirosław Algierski.
- Przyspieszeniu budowy S3, to dla Świebodzina niezwykle istotna sprawa. Obecnie powiat świebodziński jest praktycznie odcięty od autostrady. Węzeł w Jordanowie pozwoliłby na zmianę tej sytuacji. Jest to też ważne dla miejscowych firm zajmujących się turystyką - wyjaśnia starosta Zbigniew Szumski.
Obaj rozmówcy dodają, że dodatnie temperatury, jakie dominowały w ostatnich miesiącach sprawiły, że zaawansowanie robót znacznie przekracza przyjęte wcześniej harmonogramy. To oznacza, że droga może być gotowa wcześniej, niż planowano.
Zdzisław Kuciak, zastępca dyrektora zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział nam, że jego oddział wielokrotnie rozmawiał z firmami o możliwości przyspieszenia terminu oddania inwestycji. - Dla nas to też ważna sprawa, bo gdy droga zostanie oddana szybciej, to wcześniej musimy przygotować pieniądze. A w grę wchodzi dziesiątki milionów złotych.
Kuciak dodał, że niebawem GDDKiA dostanie aktualny harmonogram postępu prac.
- Wtedy będziemy wiedzieli czy jest możliwe wcześniejsze zakończenie inwestycji. Po otrzymaniu harmonogramu planujemy też kolejne rozmowy - zaznaczył nasz rozmówca.
Odcinek od węzła Jordanowo do Świebodzin Północ budują dwie firmy, Mota Engil oraz Hermann Kirchner. Ale to ta druga robi najbardziej skomplikowaną część - prawie kilometrową estakadę nad drogą nr 2 oraz linią kolejową Poznań - Berlin.
Łukasz Janowski, dyrektor Hermann Kirchner powiedział nam: - Szanse na szybsze oddanie do użytku części S3 są raczej niewielkie. Na razie dzięki życzliwości PKP udało nam się pokonać problemy związane z przejściem nad torami. A przypomnę, że w niektórych miejscach, ze względu na podmokły grunt, musieliśmy wbijać pale o głębokości 30 metrów. Teraz czeka nas nasuwanie elementów estakady.
Czesław Wachnik
68 324 88 29
cwachnik@gazetalubuska.pl
--
C
U
S |
|
|
|
|