Z taśmy do komputera
Kroniki Zenona Piszczyńskiego są wgrywane na twardy dysk komputera. Może zostaną wydane na DVD.
Wprowadzanie kronik miejskich do pamięci komputera to mozolna robota. Najpierw są wyświetlane z taśmy 16-milimetrowej na ekranie. – Obraz z ekranu jest nagrywany kamerą cyfrową – tłumaczy Stanisław Mosiejko z domu kultury. Potem obraz w cyfrowej postaci jest przerzucany na twardy dysk komputera. Podobnie jest z głosem kronik, który jest odtwarzany i nagrywany z taśmy, aby trafić do komputera w formie pliku dźwiękowego. W sumie jest 12 taśm. Praca nad nimi potrwa do końca roku. – Całość zostanie połączona i powstanie jedna wielka kronika w formie elektronicznej – mówi S. Mosiejko.
Kroniki przedstawiające dzieje miasta od 1964 do 1982 r., przez wiele lat leżały na półce. Kiedy zostały wyświetlone podczas Dni Świebodzina, spodobały się mieszkańcom i w ubiegłym roku odbyło się kilka pokazów. – Wszystkie cieszyły się wielkim zainteresowaniem – podkreśla S. Mosiejko.
Jest szansa, że kroniki zostaną wydane w formie płyty DVD. Najpierw jednak dom kultury zamierza ustalić prawa autorskie. W tej sprawie porozumie się z LORO oraz rodziną autora.
Tradycja kronikarska zapoczątkowana przez Z. Piszczyńskiego będzie kontynuowana. – Mam już materiał na sporą kronikę z lat 90. do czasów dzisiejszych – zapewnia S. Mosiejko.
Piotr Jędzura
|